Zamknij

Wielkanocna inflacja. Polacy tną wydatki, ale majonez zostaje

07:46, 18.04.2025 Aktualizacja: 08:37, 18.04.2025
Skomentuj Zdjęcie ilustracyjne. Fot. pixabay.com/pl/ Zdjęcie ilustracyjne. Fot. pixabay.com/pl/

Masło, jajka, wędliny i słodycze – bez tych produktów wielu Polaków nie wyobraża sobie świąt. Problem w tym, że ich ceny znów poszły w górę. I to mocno.

Z roku na rok świąteczne zakupy kosztują nas coraz więcej. Tegoroczna Wielkanoc nie będzie wyjątkiem. Jak wynika z danych UCE Research i Grupy Blix, które cytuje „Rzeczpospolita”, w pierwszych dziesięciu dniach kwietnia ceny produktów typowo wielkanocnych wzrosły szybciej niż w marcu.

Najbardziej podrożały masło – o 27 proc. i jajka – o ponad 21 proc.

To właśnie te dwa produkty uznawane są za nieodłączne elementy wielkanocnego stołu. Ich rosnące ceny stają się więc odczuwalnym problemem dla wielu gospodarstw domowych. Zdrożały też inne kategorie: słodycze – o ponad 13 proc., a mięso i wędliny – o blisko 6 proc.

Wydatki trzeba będzie ograniczyć

Święta to tradycyjnie czas większych wydatków, ale coraz więcej Polaków podchodzi do zakupów z większą ostrożnością. Z badania cytowanego przez "Rzeczpospolitą" wynika, że aż 41,9 proc. ankietowanych planuje ograniczyć wydatki na świąteczne zakupy spożywcze. Tylko 36,2 proc. deklaruje, że nie planuje oszczędzać.

Eksperci wskazują, że choć ceny rosną, Polacy reagują na nie świadomie – kupują mniej, szukają promocji, planują zakupy z wyprzedzeniem.

Co najczęściej trafia do koszyka?

Wielkanocne zakupy różnią się nieco od tych, które robimy na Boże Narodzenie. Jak wynika z analiz Listonic i Centrum Monitorowania Rynku, świąteczny koszyk wielkanocny jest skromniejszy. Wyróżnia się tylko jeden produkt, którego popularność przewyższa nawet ten z grudnia – majonez.

Pozostałe artykuły – takie jak wędliny, pieczywo, ciasta czy gotowe dania – są wybierane rzadziej niż podczas zimowych świąt.

(redakcja)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

Tak se wychodziTak se wychodzi

0 1

A w Dino ul Ostrowska Market w Krotoszynie to molestowanie artykułów spożywczych przez jakieś osoby celowo ustawione .
O coś chodzi i widocznie takie molestowanie nabija kasę Dino. Jest to nie pierwszy przypadek takiego molestowania.

16:12, 18.04.2025
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Tak se wychodziTak se wychodzi

0 1

Czerwona ocena - molestuje. Ale to co się mówi na temat molestowania że Krotoszyn to już taki jest i należy być ostrożnym..Ukrywanie takich przykrości podczas robienia zakupów jest równoznaczne i wykorzystywane przez osoby z środowisk zła które czyni przykrości podczas zakupów oraz przynosi podłość dla Krotoszyna

17:51, 18.04.2025

Tak se wychodziTak se wychodzi

0 0

Jak zwykle przy Wielkiej sobocie - Dino szczekające budy.

12:06, 19.04.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%