Prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński kontynuuje objazd po Polsce. Podczas jednego z nich, w Ełku (woj. warmińsko-mazurskie) padły słowa, których nikt się nie spodziewał.
Szef obozu rządzącego pytany był m.in. o wsparcie dla rodzin.
Wskazała, że wszystkie dotychczasowe działania zostaną utrzymanie (np. 500+, RKO), a także zostaną podjęte kolejne kroki, które zwiększą dzietność.
- Jest to potrzeba dzisiejszej Polski, bo dziś rodzi się dużo za mało dzieci, nie za mało, tylko dużo za mało. Jeżeli tylko sytuacja finansów publicznych będzie na to pozwalała, to te sprawy też będą załatwiane - wskazywał Kaczyński.
Prezes podkreślał, że młode rodziny powinny być wspierane przez budownictwo mieszkaniowe. Zwrócił także uwagę na problem alkoholowy... u kobiet.
- Jeżeli na przykład utrzyma się taki stan, że do 25. roku życia dziewczęta, młode kobiety, piją tyle samo co ich rówieśnicy, to dzieci nie będzie. Pamiętajcie, że mężczyzna żeby popaść w alkoholizm to musi pić nadmiernie przeciętnie przez 20 lat. Jeden krócej, drugi dłużej, bo to zależy od cech osobniczych, a kobieta tylko dwa - mówił.
Radził młodym kobietom "uważać" i zaznaczył, że nie jest zwolennikiem "bardzo wczesnego macierzyństwa".
- Kobieta musi dojrzeć do tego, aby być matką". Ale jak do 25. roku życia daje w szyje to, trochę żartuję, ale nie jest to dobry prognostyk w tych sprawach - ocenił Jarosław Kaczyński.
3 0
Pewnie Młody Czarniecki w chwili trzeźwości sprzedal mu tę informację, albo Karski i Suski gdy po pijaku demolowali hotel w Egipcie,.
0 0
kobiety wiele rzeczy dają i moga dać , ale o dawaniu szyi jeszcze nie słyszałem
1 0
Tak dawał w szyję ,że nie zdążył się ożenić, a gorzała rozum mu do reszty wyżarła.Wożą tego zgreda jak dziwowisko po jarmarkach i dziwię się ,że kogokolwiek to jeszcze obchodzi.