W I Cieszkowskim Biegu Charytatywnym wzięło udział aż 420 osób. Frekwencja i suma zebrana w trakcie imprezy przerosła najśmielsze oczekiwania organizatorów.

Start i meta znajdowały się w lesie. Uczestnicy biegli, szli i jechali rowerem w lesie dystansie ok. 5 km. Na finiszu czekały medal, batonik czekoladowy, kiełbasa i grochówka. 

Wpisowe wynosiło 10 zł. Na koniec biegu jednak każdy mógł wrzucić dobrowolny datek. Uczestnicy byli szczodrzy i okazali duże serce. W sumie zebrano 17 tys.104,85 zł i 100 euro dla chorej Julki z Biadaszki.

Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że nasze przedsięwzięcie odbiło się tak wielkim echem. Zainteresowanie I Cieszkowskim Biegiem Charytatywnym przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Bardzo się cieszymy, że mamy wśród nas ludzi, którzy chcą pomagać. To dzięki Wam udało nam się zebrać sporą kwotę, która pomoże rodzicom Julki w jej dalszym leczeniu i rehabilitacji. Róbmy dobro - powiedziała nam Joanna Król, jedna z organizatorek.

Wydarzenie zorganizowali Bartosz Król, Joanna Król, Kinga Szymanek, Przemysław Kontek, Katarzyna Kontek i Sandra Szczurek .