Zamknij

Sprawa zabójstwa w Krotoszynie. Podejrzana 40-latka przeszła badania psychiatryczne

09:44, 03.12.2024 Sebastian Pośpiech Aktualizacja: 10:46, 03.12.2024
Skomentuj W tej kamienicy doszło do tragedii W tej kamienicy doszło do tragedii

Trwa postępowanie w sprawie zabójstwa w Krotoszynie. Okazało się, że 40-latka, która pchnęła nożem kuchennym 52-letniego mężczyznę, miała w chwili tragicznego zdarzenia aż 3 promile alkoholu w organizmie.

 

Pierwsze badanie stanu trzeźwości wskazało wynik nieco niższy, bo 2,6 prom.

- Prokuratura Rejonowa w Krotoszynie otrzymała wyniki badania krwi, które wykazały dokładnie 2,99 promila alkoholu – powiedział nam Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie.

Przypomnijmy: na początku października w kamienicy przy ul. Zdunowskiej doszło do zabójstwa. 52-letni mężczyzna został śmiertelnie ugodzony nożem. Prokurator przedstawił 40-letniej krotoszyniance zarzut zabójstwa.

- 2 października około godziny 12.00 w swoim miejscu zamieszkania, w trakcie awantury ugodziła nożem kuchennym o długości ostrza 13 cm pokrzywdzonego w okolice klatki piersiowej, co skutkowało powstaniem rany, która w efekcie doprowadziła do jego zgonu – relacjonował nam tuż po zabójstwie prokurator Meler.

Przesłuchana kobieta potwierdziła, że doszło do takiego zdarzenia, natomiast nie przyznała się do zabójstwa. Jak mówiła prokuratorowi, dźgnięcie nożem było niezamierzone i miało wynikać z chęci „uspokojenia pokrzywdzonego”. Ustalenia poczynione przez prokuratora nie zgadzają się jednak z wersją przedstawioną przez podejrzaną. – A to dlatego, że kłótnie i głos były słyszane od dłuższego czasu poprzedzającego to zdarzenie. Świadkowie ponadto podali, że były z jej strony agresywne zachowania – informował wówczas Maciej Meler.

Śledczy mają już w aktach sprawy opinię psychiatryczną, która jednoznacznie stwierdza, że nie ma przeciwwskazań do pociągnięcia podejrzanej do odpowiedzialności karnej. Prowadzący postępowanie czekają jeszcze na wyniki badań genetycznych noża. Innymi słowy chodzi o niezbity dowód, że na narzędziu zbrodni znajdują się ślady krwi ofiary. Śledczy muszą też mieć potwierdzenie, że na nożu były odciski palców sprawczyni.

- Mówiąc kolokwialnie: do sądu trzeba iść z mocnymi dowodami – wyjaśnia rzecznik prokuratury.

Podejrzanej, która została tymczasowo aresztowana, za zabójstwo grozi od 10 lat więzienia do dożywocia.

(Sebastian Pośpiech)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Olloy Olloy

2 1

Badanie genetyczne noża.....hmmmm 12:56, 03.12.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%