– To pan jest odpowiedzialny za dostarczanie wody w Sulmierzycach, jednak radni wywołują temat – wytknął Ireneuszowi Knychale, szefowi Zakładu Usług Komunalnych, przewodniczący rady Krzysztof Pauliński. W poprzednich latach w lecie wody brakowało. Czy miejskie służby są na to przygotowane?
Sytuacja się zmieniła z tej racji, że w listopadzie pojawiły się dwaj nowi odbiorcy wody: firma oraz osiedle mieszkaniowe. W związku z tym pobór wody jest większy niż dotychczas. Przewodniczący Rady Miejskiej Krzysztof Pauliński drążył temat, pytając czy dostarczanie wody dla mieszkańców Sulmierzyc jest zagrożone?
Kierownik Zakładu Usług Komunalnych, Ireneusz Knychała, odpowiedział, że jeśli wcześniej brakowało wody, to teraz też zabraknie. Pauliński skontrował, że jemu by się w głowie zaświeciła czerwona lampka, że będę miał problem w maju, gdy mieszkańcy ruszą do prac w ogrodach. I domagał się odpowiedzi, czy i jakie środki zaradcze zostały podjęte.
Knychała utrzymywał, że nie można przewidzieć, ile wody ludzie zużyją „ani nie można wody zakręcić”.
– To pan jest odpowiedzialny za dostarczanie wody w Sulmierzycach, a radni w lutym wywołują temat. Pan nie sygnalizował burmistrzowi, że z odczytów liczników wynika, że będziemy mieli problem – kontynuował Pauliński.
Radni nie pozwolili dokończyć kierownikowi usług komunalnych dalszych tłumaczeń, zarzucając mu naiwność. Apele do mieszkańców o oszczędzanie wody ich zdaniem nie wystarczą.
Aby problemy z wodą wreszcie zniknęły przeprowadzona zostanie modernizacja stacji uzdatniania wody. Burmistrz Dariusz Dębicki rozmawiał z przyszłym wykonawcą tej inwestycji, z którym po przetargu miasto podpisało umowę. Uzyskał odpowiedź, że wody wystarczy, ale jest problem z jej oczyszczaniem, ponieważ istniejące filtry nie nadążają z uzdatnianiem.
W związku z tym ma powstać dodatkowy filtr lub nawet dwa, które znacznie zwiększą proces oczyszczania wody, aby była zdatna do picia. Wody w studniach nie brakuje. Zdaniem burmistrza prace mają się rozpocząć wiosną. Przed latem dodatkowa instalacja ma być zamontowana.
Kasia14:00, 07.03.2025
Co ten Burmistrz taki nerwowy ? Pani Agnieszko gratuluję, tylko Pani zabiera głos na sesji a reszta ?
Martyna16:37, 07.03.2025
Nerwowy - bo radni zajmują sale narad a piątek jest, jeżeli mozna to nazwać salą narad a nie stołówką pracowników. Byłam ostatnio w urzędzie to świentowali (bigos+kiełbasa w godzinach pracy) dobrze bawimy się za podatki mieszkańców. Zresztą idćcie tam w któryś piątek - urzędnicy z Panem Darkiem robią tosty w godzinach pracy, grilla, a w tłusty czwartek piekli pączki. Mam nadzieje - że ktoś zrobi z tym porządek.
Franek 18:38, 07.03.2025
Jednak to się potwierdza że gminy do 10tys mieszkańców do likwidacji,jak widać tam się nie pracuje tam się rodzą układy i przek....
Do Franek 18:45, 07.03.2025
Byłam w ośrodku pomocy, a tam szef i pracownica w fartuszkach zastanawiali się czy dodać ziół prowansalskich do tostów. Imię Mariolka zobowiązuje. Tylko czy tak ma wyglądać praca urzędników ?
Mieszkaniec19:30, 07.03.2025
A ja bym się cieszył gdyby ten pan vo bierze nie małe pieniądze za bycie wice był przygotowany i aktywny! Bo póki co nie ma nic do powiedzenia ale autem na samym środku staje i to na skrzyżowaniu!!!! Ładnie to tak panie wice? Troche więcej pokory!
MIROSŁAW20:20, 07.03.2025
Widać mamy swoją Ewę Zajączkowską. I bardzo dobrze! Ktoś musi reprezentować ten klan a robi to z klasą i to nieprzeciętną. A co do biby w urzędzie- jaki pan taki kram. Nie oczekujmy normalności. Skoro włodarz nadal lubi wyskoczyć do Dino w trakcie to dlaczego pracownikom nie wolno robić pączków? Nie zawsze trzeba dodać spirytusu do ciasta. Nasz Żelazków.
Teos21:19, 07.03.2025
Tak nie może być żal mój jest ogromny oni jedzą świeże pączki,bigos, kiełbasę a ja też chcę dlaczego nikt nie woła,😭
Adam22:09, 07.03.2025
Tosty a’la doktor - tylko 5 zł, ketchup 1 zł, na wynos dolicz 2 zł na opakowanie. Tosty dostępne od poniedziałku do piątku od 8.00 do 14.00 - kawiarenka urzędu.
Rafał07:20, 08.03.2025
A to wszystko wyjaśnia. Byłem w wydziale ochrony środowiska wyczuwałem tam smród od oleju w tłusty czwartek. Mają rozmach w starej kuchnii na słodko a w nowej wytrawnie ? Warsztaty kulinarne i zabawa na koszt podatnika.
Ania08:04, 08.03.2025
W Krotoszynie w rynku mają Ministerstwo Kotleta, w Sulmierzycach mają Ministerstwo Tostów.
PKR08:06, 08.03.2025
"Zioła" są ważne !! Od nich zależy dobra zabawa 🤠
Roman08:25, 08.03.2025
I kieliszek szczęścia :)
Piotr09:36, 08.03.2025
Widzem ze Sulmierzyce garmażerką stojom, "gorąca" %%% kuchnia w urzędzie, perełka sulmierzycka - drewniany ratusz - siedziba muzeum a w niej sprzedasz/zamówienia kiełbasy z lokalnej masarni do tego kawiarenka, a to wszystko za nasze podatki. Radni może się nie odzywają bo są głodni i czekają na coś z pańskiego stołu. Pani Agnieszka W. ma klasę i honor zje śniadanie w domu, i ma siłę do rozmowy.
Maciej 11:48, 08.03.2025
Jak wody braknie to weźmiecie z hydrantów i co się martwicie. Znana praktyka w Sulmierzycach, nawet handlowali wodą z hydrantów :) także ktoś zrobi znowu biznes, jak sprzeda nam wodę za którą już raz zapłaciliśmy drugi raz.
KKS17:10, 08.03.2025
Zawsze u Teosi można jeszcze ' liczyć' na strażaków!! Wodę dowiozą albo odwalą jakiś numer na YouTubie i o" mieście" znów będzie głośno!!🤣
Junek20:16, 08.03.2025
Poco teosiom woda,brud po 7 cm sam odpadnie
Alu21:41, 08.03.2025
Czytam i rozumiem że ludziom dobre relacje w pracy się nie podobają, prawidłowe to kłótnie,stres i sprawy w sądzie o mobbing, czy z powodów ,,gastronomicznych,, w urzędzie ktoś poniósł szkodę????
Alu Alu 22:30, 08.03.2025
A ty gotujesz i pieczesz w godzinach pracy ? Czym innego jest praca w instytucji publicznej a co innego w prywatnej.
Mieszkanka09:50, 09.03.2025
Widać że nie pracuje się w firmie gdzie trzeba generować efekty pracy. Czy się zrobi czy nie na konto wpłynie. Prawda jest taka że po ro chodzi się do pracy żeby zarobić na wynagrodzenia. Atmosfera atmosferą a pracować i zrobić swoje trzeba!
Wszyscy urzędnicy powinni iść do prywaciarza! Zaraz by się wam oczy otwarły!
Marek09:07, 09.03.2025
A co może kierownik za lata zaniedbań przez włodarzy ? Filtry można było wymienić, to woleli podwyżki wynagrodzeń.
Andrzej14:36, 09.03.2025
Przewodniczący atakuje kierownika ! A co Pan zrobił jako radny wieloletni w tej sprawie ?
Józek16:44, 09.03.2025
Dobrze że jest przewodniczącym bo przynajmniej glos zabiera. Jak był radnym to był cicho. Jego zastępca też siedzi cicho kasę tylko bierze. Wstyd jak diabli. Koledzy? Koledze? A stary radny Andrzej? Wszyscy siebie warci. Mało komu nie można tam nic zarzucić. Ukłony w stronę Pani.
Alek17:53, 09.03.2025
A coście się tak uwzieli na gastro w urzędzie??? Problem tu opisany dotyczy wody! Jeszcze nam farma kur jest potrzebna ! Czekam aż ktoś zacznie się w końcu z nami liczyć! Nami mieszkańcami! Bo wszystko póki co za naszymi plecami dzieje się.
To apel do burmistrza.
Nikt nie lubi kłamców.
Aloś19:49, 09.03.2025
Ferma już przyklepana.
Karola10:10, 10.03.2025
Dokładnie, miasto idzie w kierunku przemysłowym. Zamiast zadbać o infrastrukturę aby ściągnąć ludzi, którzy chcieliby tu zamieszkać to stawiamy na smród!
Maria07:02, 10.03.2025
Ja tam jestem spokojna - Burmistrz obiecał że fermy nie będzie, a ja mu wierzę. Jest osobą godnego zaufania.
Maria10:11, 10.03.2025
Phihihi, tam już dawno pieniądze były zabrane. Teraz kombinują ze zmiana właściciela firmy.
Martha09:16, 11.03.2025
Rozumiem że jest to podejście pełne żartu i sprzeczne z przekonaniem?
Stefanjak07:11, 11.03.2025
Nie będzie dobrze. Radni robią porządki a przewodniczący z zastępcą u burmistrza ciągle siedzą. Pozatym zastępca to jakieś nieporozumienie. Kto go wybral czym się kierował? W historii miasta to najsłabszy przypadek.
Józef15:24, 11.03.2025
Józef się w grobie przewraca jak to widzi.....
Marian05:46, 12.03.2025
Artykuł ściągnięty ze strony głównej, jak tylko pojawił się temat kurników. Przypadek ?
5 1
A reszta mam wrażenie,że tylko czeka aby nacisnąć przycisk i wrócić do domu.