To była dość krótka kadencja Wiolety Zielichowskiej. – Robiliśmy wszystko, aby pani dyrektor została. Ma jednak swoje plany i trzeba to uszanować – powiedział starosta krotoszyński Paweł Radojewski.
Wioleta Zielichowska złożyła wypowiedzenie na początku lutego. Dyrektorem PZD pozostanie do 31 marca. Zapytaliśmy zainteresowaną o powody rezygnacji.
- To moja decyzja osobista – odpowiedziała „Rzeczy Krotoszyńskiej”, nie chcąc wchodzić w szczegóły.
W kuluarach mówi się, że Zielichowska liczyła, że będzie mogła zrobić więcej, jednak pieniędzy było za mało.
Przypomnijmy: Zielichowska w lipcu 2024 r. wygrała konkurs na stanowisko dyrektora, pokonując trzech konkurentów. Od początku zbierała bardzo dobre noty od przełożonych ze starostwa powiatowego i radnych. Dyrektorka poukładała sprawy zarządzania w jednostce. Udało jej się także poprawić jakość prac naprawczych na drogach.
- Dzięki powierzchownemu utrwaleniu dróg (w zeszłym roku na ten cel wydano 2 mln zł), ciężkiej pracy pani dyrektor i dbania o stan naszych dróg, również w okresie zimowym, szkodowość zmalała nam blisko dziesięciokrotnie – stwierdził starosta Paweł Radojewski.
Uszkodzenia samochodów były zmorą kierowców na drogach powiatowych w poprzednich latach.
W związku z rezygnacją W. Zielichowskiej Zarząd Powiatu Krotoszyńskiego ogłosił nabór kandydatów na stanowisko dyrektora PZD. Dokumenty należy składać do 13 marca w Starostwie Powiatowym.
3 0
Z pustego toi " Salamon🤠" nie naleje!! Szkoda,pani ta można powiedzieć że" miała jaja" i zadziałała w wielu sprawach, w odróżnieniu od poprzednika który robił " włoską robotę" w PZD !!!😥
1 0
Wielka szkoda, ciekawe kto przyjdzie na jej miejsce,byleby nie ktoś taki jak jej poprzednik