Zamknij

Ponadwyznaniowe spotkanie z okazji Dnia Ojca. Razem modlili się i śpiewali

10:18, 03.07.2025 Aktualizacja: 10:26, 03.07.2025
Skomentuj

Chrześcijanie z różnych Kościołów spotkali się w Parku Miejskim w Krotoszynie w ramach koncertu z okazji Dnia Ojca „Ojcze nasz, któryś jest w niebie”. Podczas wydarzenia można było usłyszeć pieśni uwielbienia, świadectwa nawrócenia, a dzieciom zapewniono liczne atrakcje.

Inicjatywa zrodziła się w 2024 roku. Przedstawiciele trzech krotoszyńskich grup wyznaniowych z: Kościoła katolickiego, Gminy Mesjańskiej i Kościoła zielonoświątkowego, zebrali się w Parku Miejskim, aby dać świadectwo jak ważnym jest dla nich Bóg. Koncert ponadwyznaniowy i spotkanie cieszyły się dużym zainteresowaniem wiernych. Najmłodszym zespołem były Bobolanki z parafii pw. św. Andrzeja Boboli

Uczestników ekumenicznego wydarzenia odwiedził biskup kaliski Damian Bryl.

Zdaniem ks. Michała Włodarskiego, wikariusza parafii św. Andrzeja Boboli w Krotoszynie, spotkanie jest to, żeby narodziło się w przekonanie, że czułość Boga Ojca jest w stanie wypełnić wszystko i nadać sens wszystkiemu.

Uczestnicy razem modlili się, śpiewali pieśni i dawali świadectwo kim jest Bóg, czym jest dla nas ofiara Jezusa Chrystusa i co zrobił w ich życiu. 54-letni Robert z Krotoszyna opowiedział o tym, że oddał swoje życie Jezusowi w wieku 20 lat. Po wyjeździe do innego miasta odszedł jednak od Boga na 30 lat. Wrócił krok po kroku, zaczynając... od słuchania Biblii w formie audiobooka. - Mimo że odszedłem na tak długo, to dziś mam Boga w sercu.

Świadectwo przebaczenia dała 35-letnia Joanna. Mając 23 lat doświadczyła Pana Boga. - Byłam osobą nieśmiałą, miałam trudną relację z tatą i to przyprowadziło mnie do Boga, bo czułam się zraniona i wierzyłam, że Bóg może mi pomóc. I tak się stało, że w pełni przebaczyłam ojcu, zostawiając przeszłość za sobą. Moje nastawienie do taty zmieniło się diametralnie" - wyznała.

Jeden z mieszkańców opowiedział o swojej ciężkich przeżyciach, walce ze słabościami i nałogami przez które trafił do więzienia. Uzależniony od alkoholu w końcu poszedł na odwyk. - Tam Bóg powiedział mi: „Misiek albo idziesz ze mną, albo jesteś stracony”. Wybrałem Boga i to była najlepsza decyzja w moim życiu. On szlifuje cierpliwie mój charakter i za to mu dziękuję - stwierdził.

Oprócz pieśni i świadectw zorganizowano wiele atrakcji dla dzieci, gdyż impreza odbyła się obok placu zabaw w Parku Miejskim. Było malowanie twarzy, wata cukrowa, popcorn. To miało charakter  pikniku rodzinnego.

 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

BajtasBajtas

0 0

nooo frekwencja dopisala, jestem pod wrazeniem

13:05, 03.07.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu rzeczkrotoszynska.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas sekretariat@rzeczkrotoszynska.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%