Po zabójstwie prezydenta Gdańska w wielu miejscowościach naszego powiatu odbyły się publiczne spotkania, których celem był milczący protest. Zbierali się na placach swoich miast, by zaprotestować przeciw niszczeniu wolności i demokracji obywatele Krotoszyna (dwukrotnie), a także Koźmina i Kobylina. Zapalano znicze.

14 stycznia w Koźminie na Rynku i placu przy ośrodku kultury spotkali się członkowie tamtejszego sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, wolontariusze, harcerze, strażacy, władze miasta i mieszkańcy (fotografia). Oddano hołd Pawłowi Adamowiczowi, a na znak solidarności z Gdańskiem do dnia jego pogrzebu flaga Koźmina Wielkopolskiego udekorowana została kirem i opuszczona do połowy masztu.

15 i 16 stycznia odbyły się wiece ciszy w Krotoszynie. Pierwszy pod biurem posła Jarosława Urbaniaka, drugi na Rynku. Relacje z obu spotkań zamieściliśmy na naszym portalu przed paroma dniami.

18 stycznia do wspólnego zapalenia zniczy zaprosił mieszkańców burmistrz Kobylina. Zgromadzili się przedstawiciele samorządu, strażacy, młodzież. Przyniesiono także baner Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (cykl fotografii).

19 stycznia br. mieszkańcy Sulmierzyc wraz z burmistrzem miasta uczcili pamięć prezydenta Gdańska spotykając się przy ratuszu. Na krótko głos zabrał Dariusz Dębicki, a później  wysłuchano utworu „The Sound of Silence”, a następnie zapalono znicze (dwie fotografie).

Tego samego dnia o godz. 12.00, gdy rozpoczynały się uroczystości pogrzebowe w Gdańsku, włączono syreny. W ten sposób oddalona o prawie 400 km od Wybrzeża ziemia krotoszyńska manifestowała niezgodę na przemoc, brak tolerancji i pogardę, która stała się częścią naszego życia. Towarzyszy im opieszałość i obojętność struktur państwa.