W poniedziałek 20 lipca na skutek gwałtownej ulewy ciek wodny w Orpiszewie - tzw. Rów Orpiszewski wylał ze swojego koryta na łąki i pola. Interweniowali strażacy.
Wystarczyło zaledwie kilkanaście minut intensywnego opadu deszczu, by doprowadzić do zalania okolicznych pól. O godz. 16.20 strażacy zostali zadysponowani do udrożnienia kanału pod mostem we wsi.
Do działań strażaków należało zabezpieczenie miejsca zdarzenia oraz przy użyciu ciągnika rolniczego usunięto nadmiar krzaków blokujących przepływ wody pod mostem. Działania, w których brali udział strażacy z OSP Orpiszew i OSP Roszki, trwały około 2 godziny.
2 1
stoja nic nie robia kasa za akcje leci będzie flaszka społeczenstwo zapłaci