Mirosław Chojnicki nowym przewodniczącym Rady Osiedla nr 1. Zastąpił Beatę Antczak.
W zarządzie krotoszyńskiego osiedla nr 1, obejmującego głównie centrum miasta – Rynek i ulice przyległe, jak również Floriańską czy Konstytucji 3 Maja, doszło tym samym do kolejnej zmiany przewodniczącego. W marcu 2019 r. ustępującą Joannę Tomaszewską zastąpiła Beata Antczak. Teraz mamy kolejną roszadę.
Powodem rezygnacji Tomaszewskiej była przeprowadzka z Krotoszyna do Jasnego Pola, gdzie została wybrana sołtysem. Antczak z kolei zwolniła fotel przewodniczącej rady osiedla, ponieważ została zatrudniona na cały etat w jednej z krotoszyńskich szkół. Z emerytury wróciła do pracy, a nie chciała pełnić funkcji szefowej osiedla „po łebkach”, co zgłosiła w urzędzie miasta.
27 lipca odbyły się wybory przewodniczącego tej jednostki pomocniczej gminy. W zebraniu uczestniczyło zaledwie 22 spośród 1.461 uprawnionych osób. Na przewodniczącego zaproponowano jednego z członków zarządu obecnej rady osiedla Mirosława Chojnickiego. Zgodził się kandydować.
Oddano 17 głosów ważnych, wszystkie za Chojnickim, i 5 nieważnych.
Nowy przewodniczący podziękował za poparcie i zaproponował, by w zarządzie rady pozostała B. Antczak, która na to przystała.
Mirosław Chojnicki to postać na pewno nietuzinkowa. Znany jest z radykalnych poglądów i manifestowania chęci do obalania układów, które – jego zdaniem – są widoczne gołym okiem. Teraz nadszedł czas, by udowodnił swoją dociekliwość i organizatorski temperament.
Gratulujemy! Z ciekawością będziemy przyglądać się inicjatywom nowego szefa Rady Osiedla nr 1.
Antybeton19:16, 01.08.2021
Jeżeli faktycznie chce obalać układy, to w tym mieście nic nie wskóra i szybko wróci skąd przyszedł. Mimo wszystko powodzenia.
bezradna rada16:51, 02.08.2021
Gdyby Rada Osiedla dysponowała jakąś realną kasą, to mogłaby cokolwiek zdziałać. Ba na Parcelkach starczyło na pożal się Boże kilka blaszek i rurek za parę groszy dla naprawy rowerów.No, a w perspektywie tanie pisowskie państwo zabierze pieniądze gminom i powiatom.
Ferdek21:55, 02.08.2021
Lepsze tanie pisowskie ,niż złodziejskie wiadomo z jakiej partii.
Marian J.23:31, 02.08.2021
A co tak krotoszynianie owijają w bawełnę i czy to przypadek czy jakieś celowe wymysły. W ubiegłym tygodniu udałem się do sklepu T - Mobile w Krotoszynie a żeby wymienić telefon na nowy. Zawarłem nową umowę wraz z nowym numerem i otrzymałem telefon komórkowy - wszystko przebiegało normalnie
Ale zdziwiły pewne okoliczności bo w sklepie pojawiła się ochrona - przypadek czy celowe działanie. W Krotoszynie dzikusów nie brakuje to fakt - ale czasami co za dużo to i nie zdrowo.
Marian J.07:10, 03.08.2021
Należy może dodać i czy to było umyślne czy nieumyślne. W trakcie wymiany telefonu to uzgadniałem, że nowy telefon ma mieć 4 GB ram i 64 pamięci - tak mnie informowała obsługa. Po przyjeździe do domu okazało się, że ma 2/32. Jest to trochę nie w nos i na przyszłość trzeba uważać na taką obsługę. T- Mobile lubi takie sztuczki bo należy się pozbyć to co zbywa ale mniejsze to ważne bo pamięci 2/32 też jest dla mnie wystarczające.
0 0
beton ma to do siebie ze sam po czasie peka