Kaliskie przedsiębiorstwo nie zapłaciło kary za brak otwarcia Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK) w Krotoszynie w końcówce 2020 i w całym 2021 r.
Było to jej obowiązkiem w związku z wygranym przetargiem na odbiór i wywóz śmieci z gminy Krotoszyn.
Opóźnienie wyniosło 401 dni. Jak się okazuje, firma uznała tylko niecałe 10 tys. zł z całej sumy roszczenia, czyli 100 tys. 250 zł. W związku z tym o zapłatę pozostałych 90 tys. zł Związek Międzygminny Eko Siódemka (działający na rzecz gminy Krotoszyn) wystąpi do sądu.
– Prawnicy jednej i drugiej strony już pracują nad pozwami – stwierdził burmistrz Franciszek Marszałek w trakcie obrad rady miasta z 28 kwietnia.
Przypomnijmy, że PSZOK w Krotoszynie przy ul. Ceglarskiej zamknięto 17 października 2020 r. Wybrana w drodze przetargu firma EKO z Kalisza rozpoczęła procedury mające na celu uruchomienie nowego punktu od stycznia 2021 r. Wydzierżawiła teren przy ul. Transportowej, kupiła kontener biurowy, zamontowała oświetlenie, kamery monitoringu i hydrant przeciwpożarowy. Wszelkie wymagane wnioski złożyła w odpowiednich instytucjach. Otwarcie jednak nigdy nie nastąpiło.
Jak twierdzi Eko Siódemka, na opóźnienie w wydaniu pozwoleń znaczny wpływ miały protesty mieszkańców ul. Transportowej i terenów sąsiednich.
Zgodnie z podpisaną z Eko Siódemką umową kaliskiemu przedsiębiorstwu naliczano karę umowną w wysokości 250 zł za każdy dzień opóźnienia, które na 31 stycznia br. wynosiło 401 dni. Do firmy wysłano więc wezwanie do zapłaty kary w wysokości 100 tys. 250 zł.
Brak składowiska odpadów takich, jak gruz, meble czy odpady zielone był dużym utrudnieniem dla mieszkańców gminy. Musieli wywozić te śmieci do podkobylińskiego Rzemiechowa, a przez pewien czas, gdy tamtejszy punkt był modernizowany, w ogóle nie mieli gdzie.
Dodajmy, że ostatecznie że Eko Siódemka wybudowała swój PSZOK w Krotoszynie w poprzedniej lokalizacji, tj. przy ul. Ceglarskiej, i uruchomiła go w styczniu br.
3 0
To niezgodne z prawdą. Nowy PSZOK znajduje się obok dotychczasowego, a nie na jego miejscu. Poza tym jest znacznie ciaśniejszy, natomiast w miejscu dotychczasowego miasto ponoć planuje komercyjny PSZOK (wg pracowników obecnego)
2 0
Nie wiem skąd mój przedmówca wie, jeśli to prawda punkt komercyjny jest bardzo potrzebny.
Ogródki Działkowe - odpady zmieszane są opłacone i wywożone, odpady zielone muszą być i są kompostowane.
Właśnie są, a powinny być, jednak jest różnica. Większość ścinków z drzew chorych, zarażonych nie można kompostować. Według sztuki agrotechnicznej takie odpady trzeba SPALIĆ. I tutaj zonk, palić na terenie miasta nie można.
- Punkt na ceglarskiej nie przyjmie
- -
- Palić nie można
- Wywieź nie można
- -
CO PANIE BURMISTRZU Z TYM ZROBIĆ!!! PANIE BURMISTRZU JAK ŻYĆ, JAK ŻYĆ !!!