Zamknij

Trafiają tutaj dzieci po próbach samobójczych. W krotoszyńskim Centrum Zdrowia Psychicznego przyjmuje psychiatra dziecięcy

10:06, 01.07.2022 Sebastian Pośpiech Aktualizacja: 11:29, 01.07.2022
Skomentuj

140 młodych ludzi skorzystało dotąd z pomocy Środowiskowego Centrum Zdrowia Psychicznego dla dzieci i młodzieży w Krotoszynie. To miejsce, w którym młodzi dostają wsparcie od lekarzy psychiatrów, psychologów, terapeutów i pedagogów.

 

Działająca od 1 marca placówka mieści się w budynku po spółdzielni Jutrzenka przy ul. Kościuszki 8.

 

Wypełnili lukę

Powstała dzięki pieniądzom unijnym w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego, z którego na projekt przeznaczono ponad 3,5 mln zł. Partnerzy projektu to krotoszyńskie Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie i Fundacja AKME z Poznania. Powiat krotoszyński zapewnia wkład własny w kwocie 186 tys. zł.

Ośrodek zapewnia bezpłatne wsparcie dzieciom i młodzieży cierpiącym na zaburzenia psychiczne, pozostającym w sytuacjach kryzysowych, cierpiącym na zaburzenia nastroju czy borykającym się z problemami emocjonalnymi. Pracują tam psychiatrzy dziecięcy, psychologowie, terapeuci i pedagodzy.

– Obserwowaliśmy na terenie powiatu krotoszyńskiego problemy z dostępem do psychiatrów, terapeutów i psychologów dziecięcych – powiedział 30 czerwca na konferencji prasowej Andrzej Piotrowski, dyrektor PCPR.

Dlatego utworzenie ośrodka należy uznać za duży sukces.

Bardzo trudne przypadki

Psychiatrów dziecięcych jest w kraju mniej niż 500, a część z nich właśnie szkoli się w większych ośrodkach.

– A w sektorze prywatnym na konsultację psychiatryczną dzieci czekają dwa miesiące – stwierdziła Anna Sowa, psychiatra dziecięcy. Jak zaznaczyła, wielu pacjentów dojeżdża do niej z innych województw do stolicy Dolnego Śląska.

Podkreśliła, że leczenie farmakologiczne i na oddziale szpitalnym powinno się stosować na samym końcu terapii, a częstokroć z powodu braku dostępności jest na początku, bo dzieci trafiają do specjalistów zbyt późno.

Większość pacjentów, którzy trafili do krotoszyńskiej placówki, to dzieci pozostające w bardzo rozwiniętych sytuacjach kryzysowych.

– To dzieci z myślami samobójczymi, dzieci po próbach odebrania sobie życia, dzieci, które skończyły hospitalizację i potrzebują miejsca do kontynuacji terapii. Do tego dochodzą zaburzenia odżywiania (anoreksja, bulimia) i doświadczenia traumatyczne. Dlatego tak ważne jest, że my, psychologowie, możemy korzystać ze wsparcia psychiatry – powiedziała psychoterapeutka przyjmująca CZP Zuzanna Wilisowska.

 

Utrzymają centrum na stałe?

Potrzeby są ogromne. Tylko przez pierwsze 4 miesiące przyjęto w centrum 140 dzieci.

– Jestem przekonany, że tę liczbę można pomnożyć pięciokrotnie, bo taka jest skala problemu, z którym styka się powiat krotoszyński – stwierdził Grzegorz Wojtanowski, dyrektor Fundacji AKME.

Fundacja ta prowadzi 12 centrów zdrowia psychicznego dla dzieci (a w Wielkopolsce jest ich łącznie tylko 15 na 32 powiaty).

Renata Zych-Kordus, koordynatorka projektu z ramienia PCPR, podkreśliła wagę pracy  środowiskowej w psychiatrii dziecięcej.

– Bo podejmowane w rodzinie działania są w wielu przypadkach kontynuacją leczenia szpitalnego – powiedziała. 

Ponieważ dzieci trafiają z różnego rodzaju problemami dobiera się odpowiednie formy terapii.

W ramach projektu zaplanowano również działania interwencyjne, funkcjonuje linia kryzysowa w Ośrodku Interwencji Kryzysowej w Krotoszynie, gdzie można zgłaszać osoby w nagłej sytuacji zagrożenia od nr tel. 602 384 357.

Projekt zakończy się 30 czerwca 2023 r. Co dalej?

– Na dzisiaj nie wiemy, natomiast mając wsparcie powiatu tworzymy solidny fundament do dyskusji na poziomie wojewódzkim i krajowym. To ważny temat, który już się pojawia w rozmowach na szczeblu ministerstwa zdrowia i Narodowego Funduszu Zdrowia. Mamy nadzieję, że możliwość korzystania przez dzieci i młodzież ze specjalistycznej pomocy psychiatrycznej i psychoterapeutycznej pozostanie w Krotoszynie na długie lata. Nie pozwolimy, aby za rok zakończyła się ta działalność – zapewnił G. Wojtanowski.

(Sebastian Pośpiech)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

Marian J.CMarian J.C

0 0

Dlaczego tak jest w Krotoszynie bo nie tylko dzieci czy młodzież postanawiają popełnić samobójstwo ale i szereg takich już było wśród osób dorosłych. Trzeba szukać przyczyny i to jest najważniejsza sprawa bo zaburzenia psychiatryczne znikąd się nie biorą. Podsumowując Krotoszyn pod względem zaburzeń psychiatrycznych to wynika, ze to celowe działania niekiedy wymuszane ze względy na przejście na rentę czy emeryturę. Takie w Krotoszynie przypadki były i może nadal mają miejsce, żeby przejść na odpoczynek. A takim sposobem jest jedynie szpital psych. który wbiją szpile i robi z człowieka niezdolnego do pracy. Obecne szpitale dla dorosłych to o zaostrzonym rygorze i należy tego draństwa urzędowego unikać bo niczym gehenna.
Krotoszyn musi się odmienić z pojęcia urzędowego to i chorób i zaburzeń psych. nie będzie. Krotoszynianie jeżeli chcecie a żeby Krotoszyn czy cały powiat był wolny od samobójców to trzeba wyjść temu na przeciw.
Lekarz psychiatra to tylko pomoc i leczenie ale trzeba szukać przyczyny, która jest ukryta wśród nas wszystkich i nie można być temu obojętnym. 19:02, 02.07.2022

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Marian J.CMarian J.C

0 0

Należy dodać to co można było usłyszeć od pacjentów Poradni w Krotoszynie.Ale upłynęło to już trochę czasu a jak jest obecnie to trudno to zweryfikowac.
Jak opowiadali a żeby uzyskać rentę to taki lekarz przez odpowiednie leki dodonywal uszczerbku na zdrowiu.Nadtepnie kierował na komisję lekarską która taka rente przyznawała.
08:03, 03.07.2022


reo
0%