WYBORY 2023. Konrad Nowacki wie, o co będzie walczył

Zdunowianin Konrad Nowacki będzie kandydował w wyborach do Sejmu z listy Nowej Lewicy.

– Mam swoje postulaty i swoją pozycję chcę utrwalić w świadomości wyborców powiatu krotoszyńskiego – powiedział „Rzeczy Krotoszyńskiej”.

Uważa, że głos naszych mieszkańców powinien był słyszany w trakcie kampanii wyborczej. Dlatego będzie podkreślał potrzeby osób zamieszkałych na naszym terenie. Konrad Nowacki był przedstawiany i wielokrotnie cytowany na naszych łamach w ostatnich latach.

– Są tematy nierozwiązywalne od wielu lat i poruszam je przy każdej kampanii. To obwodnica Krotoszyna i Zdun oraz niekończąca się saga dotycząca koźmińskiej obwodnicy – poinformował nas.

Ponadto kwestia 850 mln euro na szpitale powiatowe ujęte w Krajowym Planie Odbudowy dzięki Lewicy, która porozumiała się z PiS. Ostatnim ważnym zagadnieniem, o którym chce mówić Konrad Nowacki, jest rozwój kolejowych połączeń.

–  Jeśli chodzi o transport kolejowy to priorytetem jest rozwój połączeń dalekobieżnych w Krotoszynie oraz częste i szybkie połączenia z Poznaniem i Wrocławiem - wyjaśnia.

Z zawodu informatyk, który pracuje jako specjalista ds. analizy w firmie Florina w Pleszewie, jest członkiem partii Lewica Razem. Startował do Sejmu w 2019 r. i uzyskał z ostatniego miejsca na liście 1.502 głosy. Kandydował też w wyborach do europarlamentu w tym samym roku.

W październikowych wyborach parlamentarnych ma się znaleźć wysoko na liście kandydatów, bo na pozycji nr 4.

Nowacki jest zdania, że trzeba odsunąć PiS od władzy, aby zatrzymać dewastację państwa.

- W kwestii walki o demokrację nie ma mojej zgody na barbarzyństwo, jakiego dopuszcza się PiS wobec kobiet - powiedział.