Na drodze krajowej nr 15 w pobliżu Dziadkowa (pow. milicki) doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego z udziałem dwóch pojazdów.
W piątek 13 października popołudniu 69-letni mieszkaniec jednej z okolicznych wiosek samochodem osobowym marki Ford Fiesta jechał w stronę Cieszkowa. W tym samym czasie z przeciwka jechała samochodem osobowym marki VW Passat 43-letnia mieszkanka woj. mazowieckiego.
- Gdy pojazdy zbliżyły się do siebie z nieustalonej dotychczas przyczyny doszło do ich czołowego zderzenia. Siła uderzenia była tak silna, że samochody zostały bardzo poważnie uszkodzone, a kierujący Fordem został zakleszczony w pojeździe - informuje podinsp. Sławomir Waleński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Miliczu.
Przybyli na miejsce strażacy przy użyciu sprzętu hydraulicznego rozcięli karoserię forda i dopiero wtedy możliwe było wydobycie z pojazdu kierowcy - niestety mężczyzna w wyniku doznanych obrażeń ciała poniósł śmierć na miejscu wypadku.
Natomiast ciężko ranna kobieta kierująca volkswagenem z miejsca zdarzenia została przetransportowana helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do jednego z wrocławskich szpitali. Nikt inny nie ucierpiał.
Pojazdy uczestniczące w wypadku zostały odholowane na parking strzeżony.
Decyzją prokuratora ciało zmarłego mężczyzny zostało przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej we Wrocławiu w celu przeprowadzenia sekcji zwłok. W trakcie trwania oględzin miejsca wypadku droga krajowa numer 15 była zablokowana a ruch pojazdów odbywał się objazdem wyznaczonym przez okoliczne miejscowości.
4 0
To jest poniekąd pechowe miejsce,ale z drugiej strony wszyscy tam lecą ponat 100 przy ograniczeniu 60