Robert Baran pojedzie na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu!

Powiem tak. Patrząc na występy zapaśników w ostatnich latach nie liczę na wielki sukces. Wielkie ukłony za awans, walkę do końca. Trzeba jednak być realistą. Dwie, trzy walki i koniec. Chciało by się inaczej, Zobaczymy

Damskich postaci nie lubi bo komentarz usunięto - bardziej woli chłop na chłopa.

Zwycięstwa to taka honorowa sprawa. Ale dlaczego zapasy są taka społeczną zgryzotą w Krotoszynie i jakby na barier z Kościołem i prześladowcze oraz poniżające.
Medale owszem ale nie na krzywdach społecznych a na rzeczywistości.

Pisz za siebie a nie za kogoś a może ten kogoś niech napisze za czy o siebie.- to może zrobiłoby się wyraźniej.
Zło w Krotoszynie to priorytet - tak wykazują komentarze tego forum i gdzieś jest tego przyczyna.

Jak pan Baran pojedzie do Paryża to złoży pismo o azyl a w Krotoszynie zrobiłoby się przyjemniej politycznie i społecznie.
Francja potrzebuje takich Polaków którzy ze zła stwarzają dobro.

Polska polityka zaczyna się budzić z amerykańskiego uśpienia bo w Marketach pojawiły się Ruskie pierogi.

Dalej z tego wszystkiego wynika, że w Krotoszynie się coś zmieniło i jakby pękli to i może schudnijcie a złe myśli odejdą od głowy. Nadmiar żarcia szkodzi a szczególnie tego ,które jest nabite wywiadami szpiegami oraz tak zwanym polskim U-boot.

A tak na koniec z mojej i to przy Niedzieli a panu Baran należy życzyć dalszych sukcesów.
@
Tak te moje rozważania wychodzą i nie są celowym wymyślaniem.
Gazeta krotoszyńska podaje na jej stronach i w Internecie zdjęcia dzielnicowych Policji powiatu krotoszyńskiego. Komentarza nie można napisać bo tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Przyglądając się temu to wychodzą takie przybrane postacie i jakby Sokolniki ptaków drapieżnych.
Srogość w Policji to takie niewspółmierne wobec ludzkiego życia.
Według pisma świętego Starego i nowego Testamentu to człowiek jako istota ludzka jest chroniony ale nie gardzonym.
Rok 2020 a dolegliwości chorobowe wynikły z nieuzasadnionym działaniem dzielnicowego bo przyjechał i wszedł do domu i nawet dzień dobry nie powiedział ale nakazuje wejść do kotłowni co doprowadziło do płaczu. Następnie zapisuje nasze dane osobowe i sobie odjeżdża i jakby nigdy nic.
Ale odbiło się to na zdrowiu bo rodzina wzywa dwa razy Pogotowie Ratunkowe i przyjeżdża z obstawa policyjną. W pierwszym przypadku to jakoś Ratownik nie potrafił udzielić pomocy a Policja doradza leczenie psychiatryczne i dlaczego takie gardzenie.
W następnym przyjazdu Pogotowia i również z obstawą policyjną to wywozi się do szpitala psychicznego na dwa miesiące o zaostrzonym rygorze do Milicza.
Pobyt w takim szpitalu to również gardzenie a skutki do obecnego czasu są dokuczliwe.
Taki jest Krotoszyn i koniecznie trzeba z tego wyciągnąć wnioski a winnych ukarać.

A jednak dalej trzeba pisać bo to co My robimy to przekracza ludzkie możliwości.
Dawniej robiona tak z zwierzętami a za demokracji z ludźmi.Nie bierzcie przykładu z przeszłości a teraźniejszość i przyszłość to nie ubój zwierzęcy w różnorakie mu pojęciu.
Kto to My i co to grupa osób - ITD.

A tak myślę że już na koniec z mojej strony.
W Polsce mówiło się że za mundurem panny sznurem. A teraz się mówi od munduru panny sznurem.
Jest to związane z polityką bo to mundur jakiekolwiek formacji stał się udręka i prześladowca obywatela RP.