Gdzie te schrony? Sprawdzamy stan obiektów ochronnych w Krotoszynie

Obiekty ochronne podzielone są na trzy kategorie: schrony, MDS-y (miejsca doraźnego schronienia) i miejsca ukrycia. Jak wiele znajdziemy ich na mapie Krotoszyna? Wyjaśniamy również, jakie działania z zakresu ochrony ludności podejmują lokalne samorządy.

Jeden prawdziwy schron

Schron to uznany za ochronny, obiekt budowlany albo jego część „o konstrukcji zamkniętej i hermetycznej, wyposażony w urządzenia filtrowentylacyjne lub pochłaniacze regeneracyjne”. W Krotoszynie jest tylko jeden. Mieści się w zakładzie Mahle i ma pow. 827 m kw.  Szacuje się, że pomieści on ponad 300 osób.

Miejsce ukrycia to uznany za ochronny obiekt budowlany albo jego część o konstrukcji niehermetycznej. Takich miejsc znajdziemy w Krotoszynie kilkanaście.

Kilkaset miejsc schronienia

Miejsca doraźnego schronienia wydają się być najważniejszymi punktami strategicznymi w naszej okolicy. W samym Krotoszynie jest ich bowiem ponad 200, a największe z nich mogą zapewnić schronienie kilkuset osobom. Najczęściej takie obiekty znajdują się w piwnicach bloków. Przykładem mogą być te przy ul. Fabrycznej i Konstytucji 3. Maja lub stare zabudowania przy Al. Powstańców Wielkopolskich.

Jako ciekawostkę dodajmy, że w blokach na ul. Konstytucji 3 Maja 9 i 11 dzisiejsze piwnice były budowane jako schrony przeciwlotnicze. Mają wzmocnione ściany, okienka wychodzące tuż nad poziom gruntu. Do tego ciężkie, metalowe drzwi pancerne z wielkimi zasuwami. Te bloki zbudowane były w latach 50. XX w. przez wojsko.

Na wypadek stanu nadzwyczajnego lub wojny, gdy liczba schronów i miejsc ukrycia jest niewystarczająca (a wszystko na to wskazuje), aby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom, włodarze miasta będą zobowiązani zorganizować odpowiednią ilość  takich miejsc.

Dodajmy, że Ustawa o Ochronie Ludności i Obronie Cywilnej przyjęta w grudniu 2024 r. precyzuje, czym różnią się schrony od miejsc doraźnego schronienia. Te pierwsze mają zabezpieczać przed bronią masowego rażenia, drugie – pełnić funkcję tymczasowej osłony, np. w garażach podziemnych czy piwnicach.

Strażackie kontrole obiektów

Kontrole wyżej opisanych obiektów, jak powiedział „Rzeczy Krotoszyńskiej” Tomasz Patryas, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej, są przeprowadzane regularnie, a ostatnie odbyły się we wrześniu.

– Wszystko zależy od odgórnych zaleceń.  Wyznaczone obiekty sprawdzamy, a następnie sporządzamy protokół, w którym zajmujemy stanowisko i przekazujemy wytyczne właścicielom – mówi nam Patryas.

Wszystkie budowle ochronne powinny spełniać określone wymagania związane z wytrzymałością, standardami przeciwpożarowymi, wentylacją, odprowadzaniem ścieków czy dostępem do energii i wody.

MDS-y mają zostać doposażone, jednak wymagania wobec nich nie będą aż tak surowe.

Powiat zbuduje magazyn

Program Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej to program, który m.in. ma wesprzeć samorządy w budowie lokalnej infrastruktury ochrony w sytuacjach zagrożenia. Wszystko dzieje się bardzo szybko. W lipcu okazało się, że do Wielkopolski na realizację zadań z ochrony ludności trafi w tym roku ponad 410 mln zł. Środki obejmują dotacje m.in. na tworzenie i uzupełnianie zapasów magazynowych, budowę awaryjnych studni, szkolenia dla kadry urzędów. W Wielkopolsce ponad 189 mln zł zostanie przeznaczonych na obiekty zbiorowej ochrony. To jednak bardzo duże przedsięwzięcie, które jest wyzwaniem na lata.

– Nagle mamy w samorządach wydać duże pieniądze. Nikt nie wie, czy do końca roku uda się to zrobić – komentuje starosta krotoszyński Paweł Radojewski. Mimo to powiat złożył u wojewody 5 wniosków. Najważniejszy dotyczy przygotowania dokumentacji na magazyn dla ludności i potrzeb obrony cywilnej.

– Najpierw chcieliśmy wyremontować i umieścić magazyn w starej aptece szpitalnej na ul. Mickiewicza. A jak dowiedzieliśmy się, że można wybudować nowy budynek, to stwierdziliśmy, że postawimy go na końcu Powiatowego Zarządu Dróg  (ul. Transportowa - red.) – informuje P. Radojewski.

Starostwo złożyło jeszcze 4 inne wnioski, m.in. na zakup asortymentu dla magazynu dla ludności i na zakup agregatu prądotwórczego na wypadek sytuacji kryzysowej, takiej jak blackout. O zakup agregatu stara się także urząd miasta.

Przebudują piwnice szkole

Samorządowcy z gminy prowadzą już inwentaryzację budowli ochronnych.

– Przeprowadziliśmy oględziny ponad 30 obiektów w zasobie gminnym – mówi burmistrz Natalia Robakowska. Ponadto wytypowano pomieszczenia podpiwniczone w Szkole Podstawowej nr 4 przy Parku Wojska Polskiego.

Krotoszyn wystąpił do wojewody wielkopolskiego z wnioskiem o dofinansowanie opracowania ekspertyzy, która da odpowiedź czy można dostosować piwnice czwórki na potrzeby budowli ochronnej.

– My chcemy wiedzieć, czy ten budynek może być uznany za budowlę ochronną, a jeśli tak to jakiej kategorii i oczywiście jakie prace modernizacyjne należy przeprowadzić – wyjaśnia N. Robakowska.

Po ekspertyzie będzie możliwe pozyskanie pieniędzy na dostosowanie piwnic szkoły na schron dla ludności. – Są zalecenia, abyśmy mieli jedno miejsce ukrycia na 200 osób. Dla miasta wielkości Krotoszyna są zalecenia, abyśmy się skupili na miejscach doraźnego schronienia.