Mieszkańcy domu przy ul. Kilińskiego w Koźminie najedli się strachu. W sobotnią noc 14 września musieli wzywać strażą pożarną.
Zgłoszenie o pożarze w kotłowni do stanowiska kierowania komendanta powiatowego PSP w Krotoszynie wpłynęło o godz. 3:39. Zapaliły się materiały składowane w tym pomieszczeniu. Mieszkańcy, którzy samodzielnie opuścili budynek, nie odnieśli żadnych obrażeń.
Strażacy po zabezpieczeniu terenu działań wprowadzili do obiektu dwa prądy gaśnicze w natarciu na palące się materiały składowane w kotłowni. Po stłumieniu ognia nadpalone elementy wyposażenia kotłowni wyniesiono na zewnątrz i dogaszono wodą – opisuje akcję mł. kpt. Mateusz Dymarski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.
Strażacy po ugaszaniu ognia uruchomili wentylator oddymiający, aby pozbyć się zadymienia. Przy użyciu pomocą kamery termowizyjnej znaleźli ukryte zarzewia w drewnianej konstrukcji dachowej, dlatego częściowo rozebrali pokrycie.
Strażacy w trakcie działań gaśniczych na bieżąco monitorowali obiekt urządzeniami pomiarowymi, potwierdzając likwidację zagrożenia. W interwencji udział brały 2 zastępy z JRG Krotoszyn oraz po jednym zastępie z jednostek OSP Koźmin i OSP Czarny Sad oraz patrol policji.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz