Ten mężczyzna ukradł baner kandydatki na burmistrza. Sprawa trafiła na policję

Na osiedlu Parcelki jakiś mężczyzna zdjął z ogrodzenia i zabrał ze sobą baner Natalii Robakowskiej. Poszkodowana zgłosiła sprawę na policję.

Nieznany sprawca odciął sznurki mocujące baner do ogrodzenia domu jednorodzinnego przy ul. Osadniczej. Działo się to w biały dzień, 9 kwietnia po godz. 14.00. Dotarliśmy do nagrania z kamer przy tym budynku. Poniżej screen z tego wideo.

- 10 kwietnia kandydatka przyszła do Komendy Powiatowej Policji w celu poinformowania o tym zdarzeniu. Następnego dnia miała złożyć pisemne zawiadomienie i załączyć nagranie z monitoringu prywatnego – powiedział asp. szt. Piotr Szczepaniak, rzecznik krotoszyńskich stróżów prawa.

Ze sztabu Natalii Robakowskiej otrzymaliśmy zapewniłenie, że to zrobi, gdy tylko otrzyma od właściciela posesji film w wyższej rozdzielczości na pendrive.

Podobną sprawę, która wydarzyła się w Koźminie przed Wielkanocą, opisaliśmy na naszych łamach w wydaniu nr 1510 z 2 kwietnia br.

Kilka dni wcześniej ktoś zniszczył baner kandydata na radnego powiatowego z SIO Marcina Leśniaka, wycinając jego głowę.

– Wiem tylko, że komisariat w Koźminie prowadzi dochodzenie. Nie wiem, co funkcjonariusze ustalili, jednak ja oglądałem już nagranie z monitoringu marketu Biedronka, który znajduje się w pobliżu – stwierdził Leśniak, który dostał się do Rady Powiatu Krotoszyńskiego. Widać sprawcę i samochód, jakim przyjechał.

– Postępowanie trwa. Szczegóły podam po weekendzie – przekazał nam 12 kwietnia P. Szczepaniak.

Przypomnijmy, że zgodnie z kodeksem wykroczeń (art. 67 §1) w czasie trwania kampanii materiały wyborcze, plakaty i ogłoszenia podlegają prawnej ochronie. Nie wolno ich niszczyć, usuwać i zamalowywać pod groźbą kary aresztu albo grzywny w wysokości do 5 tys. zł.