Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Krotoszynie nie zapłacił medykom wynagrodzeń za czerwiec, lipiec i sierpień. Lekarze są zmuszenie szukać pracy gdzie indziej. Czy grozi nam zamknięcie oddziału wewnętrznego?
Otrzymaliśmy oświadczenie podpisane przez 14 lekarzy kontraktowych naszego szpitala (chirurgów i internistów), którzy nie otrzymują wypłat w terminie. Podobne pismo trafiło również do władz powiatu.
Lekarze przypominają, że od ponad 3 lat zgadzają się na coraz większe opóźnienia w płatnościach wynagrodzeń. Zgodzili się również pracować, obstawiając na dyżurach 2 lub nawet 3 oddziały jednocześnie (gdy były braki dyżurnego lekarza w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym). Przedstawiają kolejny argument, że pracowali, aby zwiększyć wykonanie kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia w przypadku niewykonania go przez inne oddziały naszego szpitala.
„W lipcu tego roku doszło jednak do całkowitego wstrzymania płatności za całą naszą pracę – wykonywanie czynności diagnostyczno-terapeutycznych i operacji po godz. 15.00, jak i pracy na dyżurach nocnych, bez uprzedzenia i bez wyjaśnienia przyczyny tej sytuacji” – napisali lekarze.
Twierdzą, że nie znają planu naprawczego.
Dowiedzieli się ponadto, że ich pensje miały być zapłacone z nadwykonanych świadczeń medycznych. Uważają, że takie planowanie wynagrodzenia „budzi ogromne wątpliwości”. Przypominają, że NFZ systematycznie przelewa 1/12 całego kontraktu do 10. każdego miesiąca. I w związku z tym zadają pytanie: „jak można planować wynagrodzenie z kilku procent nadwykonań, które mogą być, a nie muszą?”
Lekarze dodają, że z powodu trzymiesięcznych opóźnień w wynagrodzeniach za pracę są zmuszeni szukać pracy w innych szpitalach.
„Spowoduje to prawdopodobnie konieczność zamknięcia kluczowych oddziałów tego szpitala” – ostrzegają.
Ponoć na oddziale wewnętrznym jest problem z obsadą lekarską, a pacjenci w ostatnich dniach mieli być wypisywani. Mówi się, że ten oddział może niedługo zostać zamknięty.
- To nieprawda. Na dziś nikogo nie wypisują. Ponadto chcę podkreślić, żeby zamknąć oddział szpitalny musi być zgoda wojewody – stwierdził 19 września w rozmowie z „Rzeczą Krotoszyńską” wicestarosta Stanisław Szczotka.
Z kolei starosta Paweł Radojewski przyznaje, że na oddziale wewnętrznym jest duży problem.
- Brakuje lekarzy. Nie chcą pracować w nadmiarowym wymiarze godzin. Ale do zamknięcia absolutnie nie chcemy dopuścić – powiedział.
Trwają negocjacje z lekarzami. Ponoć prowadzone są także rozmowy z medykami, którzy mogliby przyjść tutaj do pracy na oddział wewnętrzny, ale nie wiadomo co z nich wyniknie.
Starosta Radojewski nie ukrywa, że zaległości wobec lekarzy wynikają z ogona finansowego, który powstał w ostatnich latach i co obszernie tłumaczyliśmy na naszych łamach. Nadal nie ma kredytu obrotowego dla Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej, który pozwoliłby spłacić zaległe wynagrodzenia. Pieniądze miały być przyznane w sierpniu.
- Wystąpiliśmy do Banku Gospodarstwa Krajowego o 5 mln zł, liczymy się z tym, że dostaniemy mniej, może ok. 3 mln zł. Codziennie dzwonimy do BGK. Ostatnia informacja jest tak, że 25 września w banku zbiera się zespół i zdecyduje. Nie wiemy, ile nam przyznają. Te pieniądze są nam potrzebne, żeby spłacić lekarzy – stwierdził Paweł Radojewski.
Przekazaliśmy staroście bardzo krytyczne opinie środowiska lekarskiego o pracy dyrektor szpitala Beaty Maj. Doktorzy twierdzą, że unika rozmów, a nawet gdy do nich dochodzi to nie ma im nic konkretnego do przekazania.
- Pani dyrektor twierdzi, że często rozmawia z lekarzami. Sytuacja jest bardzo trudna, a opóźnienia w wypłacie wynagrodzeń jej nie pomagają. Ciężko zrobić coś więcej – odpowiada na te zarzuty Paweł Radojewski.
Zapewnił, że powiat jeszcze bardziej przyjrzy się strukturze kosztów i postara się poszukać oszczędności.
Nikodem Dyzma13:16, 20.09.2024
Jedyne co przychodzi do głowy to... prywatyzacja służby zdrowia. Sektor prywatny to antidotum na całe systemowe, publiczne dziadostwo. Człowiek płaci całe życie do emerytury (o ile dożyje) składki ZUS NFZ pity city vaty a na stare lata okazuje się że nie ma gdzie się leczyć. Nadchodzi czas że leczyć będą się tylko ci co mają pieniądze bo leczenie to biznes a biznes to zyski, KASA. Pacjent to klient, a lekarz to przedsiębiorca. Darmowe obiady sie kończą a socjalizm już raz przerabialiśmy i wiemy jak to sie skończylo :) Cała filozofia w pigułce ;) 13:16, 20.09.2024
Haha 15:18, 20.09.2024
Mi wiadomo że żaden oddział nie ma płacone a Starosta nadal swoje . Kłamczuszek : przestań człowieku opowiada bajki i frazesy , jak ludzie zrezygnują bo nie mają kasy to chyba sam
Będziesz tam pracował ....
a kredytu jak nie było tak nie mam 15:18, 20.09.2024
Wróżbita Maciej15:45, 20.09.2024
Czym wy się drodzy mieszkańcy przejmujecie? Przecież nową galeria powstanie w przyszlym roku, remonty niektórych kościołów trwają, lada chwila będą pociągi do Poznania jak skończą remont linii kolejowej to będziecie mogli jeździć do szpitali. A tak na serio to jest dramat i przykre jest to co tu wyrabia się dookoła nas. Niedziwota że mlodzi nie wiążą przyszłości z tym miastem , byle skończyć szkole podstawową/średnią i uciekać do dużych miast Poznan i Wroclaw bo tu jest tragedia... 15:45, 20.09.2024
Tubylec16:04, 20.09.2024
Dlaczego starosta nie chce przyznać ,że szpital ma kiepskiego menadżera ? Który dyrektor pozwala sobie na niewypłacanie pensji pracownikom ? Wiadomo, że bardzo trudno pozyskać dziś lekarzy do pracy, a jeszcze dobrych specjalistów tym bardziej. Jeśli odejdzie jeszcze paru - cały zarząd będzie sobie mógł popracować w szpitalu, bo ogłoszenie typu ,, przyjmę do pracy bez wynagradzania " chyba żaden szanujący się lekarz nie potraktuje poważnie. Starostwu chyba nie zależy na tym szpitalu bo sprawiają wrażenie jakby nie zdawali sobie sprawy z zagrożenia. Bagatelizowanie i mydlenie ludziom oczu sprawy chyba nie rozwiąże. 16:04, 20.09.2024
www19:02, 20.09.2024
Brawo w punkt ale tam nic nie dociera !!!
Oczy się otworzą radnym i całej reszcie jak trzeba będzie jechać się leczyć do innego szpitala a tam usłyszą że brak miejsc i znajomości brak i bez pilnego skierowania się nie da.
Dyrektorka rozmawia aby pozyskać nowych lekarzy (śmiech na sali), co im proponuje? 24 48 a może 72 godzinne dyżury płatne za 3 mc. na raty?
Na pewno chętnych na pęczki.🤣
Lekarz do lekarza zadzwoni zapyta jak jest w Krotoszynie dowie się ze pensje są mniejsze niż w okolicy i nie wpłacane na czas i już do rozmowy nie wróci chyba że zaproponuje przedpłatę za dyżur jest kasa to jadę. 19:02, 20.09.2024
Monia16:19, 20.09.2024
" Zapewnił, że powiat jeszcze bardziej przyjrzy się strukturze kosztów i postara się poszukać oszczędności" - a kiedy ostatnio się przyglądał? 16:19, 20.09.2024
Pamiętliwa19:36, 20.09.2024
Pitolenie
13.08.2024 pierwszy artykuł gdzie mleko się rozlało bo lekarze oficjalnie złożyli pismo i trzeba markować jakieś ruchy bo cyt." problemy wyszły na jaw",
07.09 2024 następny i zrzuta problemów na rząd.
I wiele komentarzy od krotoszynian ale jak w studnię bo przecież mamy info że spłacają to *%#)!& plebs co nas wybrał niech sobie pisze i nie trzeba się temu przyglądać czy wysłać jakąś kontrolę.
Jakubkowi się ostatnio przyglądali a teraz minął ponad miesiąc i nic 👎 19:36, 20.09.2024
Lucky16:30, 20.09.2024
Nie rozumiem tego. Jak można nie płacić ileś miesięcy pensji i jeszcze być zdziwionym, że ktoś się o nią dopomina. Do tego zabierać się do rozwiązywania tego problemu w taki sposób ( właściwie w żaden sposób). Teraz dopiero będziecie się przyglądać strukturze kosztów i szukać rozwiązania? Czyli ile jeszcze mają na te pensje poczekać? Miesiąc, dwa, pół roku? Bo ZUS i podatki od tych niewypłaconych pensji trzeba zapłacić. A kredyt? Co da kredyt? Spokój na miesiąc? A dalej co? Znowu bez uprzedzenia nie wypłaci się pensji? 16:30, 20.09.2024
Malkontent19:40, 20.09.2024
Poprosi o kolejny kredyt i pensja poleci kolejny miesiąc. 19:40, 20.09.2024
Michał 17:14, 20.09.2024
Mały i duży do więzienia 17:14, 20.09.2024
Syntax19:02, 20.09.2024
Kolejny Dyzma zarządza tym szpitalem, pogłębiając tylko upadek 19:02, 20.09.2024
Rektor19:47, 20.09.2024
A ktoś może pamięta jakie kompetencje pani posiada ?
Może dyplom z Collegium Humanum? 19:47, 20.09.2024
Beata19:14, 20.09.2024
Jeszcze niedawno mianowicie miejscowy pajac mówił że miejscowi lekarze nie mają powrotu do szpitala, ten pajac jest dalej na stołku a lekarzy już nie ma wcale, ludzkie obudźcie się i wywalcie tych szkodnikow 19:14, 20.09.2024
Hahe20:08, 20.09.2024
Mianowicie ... prędzej czy później wszystko wypłynie . Za dużo ludzi nie dostało kasy ... Pani dyrektor uśmiech zniknie .... spokojnie ktoś to sprawdzi .... tyle tylko że szpital zostanie zlikwidowany , a mianowicie dostanie cegłę jako pomnik 20:08, 20.09.2024
czerwiec19:29, 20.09.2024
niedługo obudzimy się w powiecie w którym nie ma szpitala za to są długi narobione przez dyrekcje i starostwo, a dwie karykatury dalej będą brać wypłaty i wmawiać mieszkańcom że jest pięknie.Dlaczego maj otrzymuje wypłatę co miesiąc skoro sama nie płaci ? 19:29, 20.09.2024
Dyrektor19:55, 20.09.2024
Nie dyrekcję tylko dyrektorkę - jednoosobowo !!!
Starostwo strzeliło sobie w kolano pozwalając na taki stan bo jak teraz nawet panią odwołają to szpital jest sparaliżowany nie ma nikogo decyzyjnego chyba ze jest jakaś możliwość zarządu komisarycznego czy coś.
Że tu mają zagwozdkę a pani się 🙂 19:55, 20.09.2024
https://www.glokalna20:05, 20.09.2024
Wyjaśnienia dyrektorki pod linkiem. 20:05, 20.09.2024
glokalna20:09, 20.09.2024
https://www.glokalna.pl/rozmawiamy-z-administracja-szpitala/ 20:09, 20.09.2024
Mira20:27, 20.09.2024
Z takimi problemami zmagają się wszystkie szpitale w kraju. A jednak funkcjonują i płacą pensję. 20:27, 20.09.2024
Mianowicie18:44, 20.09.2024
4 0
Jak dostaną to jeszcze go trzeba spłacić a z czego jak kasy ni maaaa i nie ma chyba pomysłu skąd ją zdobyć. 18:44, 20.09.2024