15 marca koło dworca kolejowego w Krotoszynie odsłonięto pomnik upamiętniający kolejarzy.
Oś pochodzi z roku 1912 i jest częścią wagonu pozyskanego przez krotoszyńską wagonownię z nieistniejącej już Cukrowni Zduny. Kolejarze odnowili ją i ufundowali pamiątkową tablicę. Krotoszyński Urząd Miejski zlecił opracowanie dokumentacji pomnika, przygotowanie cokołu oraz wybrukowanie terenu wokół niego. Prace zaś wykonała miejscowa firma Edwarda Krawczyńskiego.
Na uroczystości zgromadziło się wiele osób, np. Roman Zybała – kolejarz, inicjator ustawienia pomnika, Krzysztof Włodarczyk - dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Ostrowie Wlkp., Franciszek Marszałek - burmistrz Krotoszyna, Zbigniew Brodziak - pracujący w PKP PLK radny powiatowy. Przybyły też delegacje, m.in. NSZZ Solidarność przy ostrowskim ZLK oraz miejscowych związkowców. Nie brakowało pracowników kolei.
- Spotkaliśmy się, aby oddać hołd kolejarzom z krotoszyńskiego węzła kolejowego – przypomniał prowadzący uroczystość Łukasz Starczewski. Obelisk poświęcił proboszcz parafii św. Ap. Piotra i Pawła w Krotoszynie, ks. kan. Dariusz Kowalek. Później wypowiadali się goście. - Jestem pomysłodawcą tego pomnika. Ale nie dokonalibyśmy tego, gdybym nie spotkał ludzi życzliwych, którzy pomogli. To jest obecny tu burmistrz i dyrektor z PKP - zaznaczył Zybała.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz