NAJBOGATSI. Sprawdziliśmy majątki burmistrzów i najważniejszych urzędników

co tam karp za 70 zł/kg w wigilię ,my jemy kawior

Przyglądam się temu zdjęciu i wynika jakby mieli stopnie policyjne w randze majorów - czyżby jakiś układ miejsko - policyjny.

Wynika nalej że w urzędzie ukrywa się policyjne mscicielstwo ale i inne sprawy..
A dotyczy spraw różnych a przede wszystkim jakiś działek związanych z przydziałem ziemi.
Krotoszynianie mądrzy po szkodzie a szkoda że nie przed szkoda.

Ale się znowu rozpisuje ale tak czasami wychodzi taka konieczność.
Tym razem chciałbym zwrócić uwagę na taka sprawę a mianowicie: jest różnica miedzy narkotykiem w postaci naturalnej a w postaci przepisanej na recepcie.
Może wynikać, że Policja wykorzystuje przepisany lek z dodatkiem narkotyku do celów działania o uzależnieniem od takiego leku.
Policja czy to w Krotoszynie czy innych miast powinna udać się na przeszkolenie np. do USA czy innego państwa a żeby mogła rozróżnić co jest lekiem z dodatkiem narkotyku a co narkotykiem w postaci naturalnej.

A dziś 13 grudnia a to 41 rocznica Stanu Wojennego.
Przez 41 lat i analizując ten dramatyzm do obecnego czasu to Polska polityka nie miała i nie politycznego umiaru. Polacy to polityczne aktorstwo już od wieków i tak jest do obecnego czasu. Jest to polityka niepewna i zadziorna i prowadzi do wojen. Na takie polityczne angażowanie już zwracały media w oparciu o zagranicznych polityków.
Patriotyzm to w znaczeniu daje wiarę w siebie jak miłość najczęściej do ojczyzny poczucie więzi społecznej oraz chęć i gotowość poświecenia się dla własnego narodu przy jednoczesnym poszanowanie innych narodów i ich praw. Polityka aktorska to nie patriotyzm a połączenie zła z dobrem.
A taką politykę obecnie mamy i należy bardziej szanować patriotyzm a aktorstwo niech na swoje miejsce na scenach teatru i filmach.

Zauważono iż od od pewnego czasu na Rolniczej zauważono jakieś podejrzne auto obserwując pewnie podejrzaną osobę, pewnie zmowa i tylko czekają

Do Mistrzu
Na ul. Rolniczej kręcą się różne mele którym ślina spływa aż do pasa - to przyjezdna ohyda, która pracuje w pobliskim zakładzie pracy.
Dalej chciałeś coś jeszcze wiedzieć - lepiej pomyśl o siebie i nie porównuj się do ludzkiej ohydy.

A tak na koniec z mojej strony.
Dlaczego krotoszyńskiej władzy tak zależy a żeby z odejść z tego świata.Nic nikomu złego nie zrobiłem a są jakieś podejrzane sprawy.A z tego może wynikać że Krotoszynianie pomylily się postacie lub celowo kogoś ukrywają za czyjąms postacią.
Takie sztuczki to potrafi czynić Kościół ale wynika że władza jest uzależniona jak i sama czyni problemy żeby ukryć zlo.ktore sami stworzyli.
Komentarz jakby wymuszony.

Jakie to słabe i prostackie pisanie co roku i napuszczanie ludzi na siebie... Faktycznie temat numer jeden ??ile zarobił jeden z drugim... Śmiechu warte...
Ale co zrobić... Bez wysiłku artykułem napisany...

Przykleje taki komentarz ze względu na wyższość sprawy.
Zmieniłem Bank na inny który jest i w Krotoszynie.
Na nowy Bank wpłynęła tego miesiąca pierwsza emerytura i znowu jakieś podejrzenia. Odnosi się wrażenie na konto Banku wpływa emerytura jakby kogoś który pracował w UB czy SB czy w innych służbach specjalnych.
Od czasu wprowadzenia niższych wypłat emerytur dla osób które pracowały w specjalnych służbach.Ta sprawa jest sprzeczna z Konstytucją RP ale dla bezczelnosci nie mnie znaczenia.Juz światowa opinia na to zwracała uwagę że poniżenie w wyplatach emerytur jest rażącym dranstwem ze strony rządu.
@
Co do mnie to komuś się pomylilo że praca w PKS to służby specjalne.Dla Boga przestańcie Krotoszynianie prześladować że pracowałem w jakiś służbach specjalnych.Od samego początku roku
roku 1965 pracowałem jako kierowca i tak było do czasu przejścia na emeryturę roku 2004 z pewnymi przerwami wynikłych potrzeby pracy gospodarstwie rolnym.

Burmistrz Kobylina bierze kasę do swojej kieszeni a gmina się sypie. Drogi wołają o pomstę do nieba, zapraszam pana burmistrza na przejażdżkę po drogach gminnych, i to najlepiej tych bocznych. Może warto skończyć z imprezami gminnymi oraz ograniczyć pensje w urzędzie gminy (zaczynając od burmistrza) i zacząć remontować gminne drogi