Poznaliśmy kilka rozwiązań, które wpłyną na zmianę wyglądu terenów przy dworcu kolejowym.
Za nami pierwsze spotkanie urzędników miejskich na wydziale architektury Politechniki Poznańskiej. Wizyta była związana z organizacją otwartego studenckiego konkursu urbanistycznego na projekt studialny, który został zainicjowany dzięki współpracy krotoszyńskiego samorządu oraz tej uczelni. Przedmiotem konkursu jest koncepcja zagospodarowania terenów przy dworcu kolejowym.
Spotkanie rozpoczął dr inż. arch. Krzysztof Borowski, który przybliżył cel spotkania. Następnie burmistrz Franciszek Marszałek opowiedział o historii, rozwoju i potencjale Krotoszyna. Zebranym przedstawiono obecny stan terenów przy dworcu PKP, a także opisano wyzwania związane z ich zagospodarowaniem. Podkreślono znaczenie integracji nowych rozwiązań architektonicznych z istniejącą infrastrukturą oraz dbałość o istniejące tereny zielone.
Studenci muszą uwzględnić w koncepcji najważniejsze punkty, przedstawiono im również zakres planowanych działań. Przede wszystkim ma powstać nowy budynek dworca o pow. 200-300 m kw. w miejscu istniejącego budynku, który miastu chluby nie przynosi już od dawna. Ujęto również zagospodarowanie placu przed dworcem w taki sposób, aby pełnił funkcję reprezentacyjną. Na jednej z działek w okolicy ma zostać wyznaczony plac targowy.
Po prezentacji studenci zadawali pytania dotyczące technicznych aspektów konkursu, jak i ogólnych planów rozwoju miasta. Urzędnicy udzielali odpowiedzi i wyjaśnień.
1 0
Cyrki robią jak dawno wiadomo że teren pujdzie w prywatne rece
0 0
Mamy takich nieukuw w Krotoszynie że się jedzie do poznania doradzać wstyd
1 0
Ludzie potrenujcie ortografię!
1 0
Strach pomyśleć jaki nowy dworzec mogą wybudować. Aktualnie w modzie PKP są "Innowacyjne dworce systemowe" - przeszklone, pudełkowate obiekty. Mnie się obecny podoba ma swój urok.
Trzeba dogadać się z PKP i o niego zadbać ... ale to przekracza umiejętności obecnej władzy
0 0
Komu przeszkadza plac targowy w tym miejscu w którym tyle lat istnieje
1 0
Szanowny Panie Burmistrzu a może pomyśleć o wybudowaniu poza miastem parkingu dla ciężkich aut - to jest priorytetem , drogi wokół dworca zniszczone właśnie przez tiry.