Nocne strzelanie - ciekawa tradycja braci z Pogorzeli

Kurkowe Bractwo Strzeleckie w Pogorzeli zorganizowało kolejny turniej strzelecki, którego szczególną konkurencją było tzw. strzelanie nocne – tradycyjnie organizowane w okresie letnim.

W zawodach oprócz miejscowych wzięli także udział bracia z Dobrzycy, Jutrosina, Ligoty, Raszkowa, Rozdrażewa i Włoszakowic, a także lokalni samorządowcy. Wcześniej rozegrano kilka dziennych konkurencji.

W strzelaniu do tarczy europejskiej najlepszy wynik uzyskał Ryszard Bura z Włoszakowic, a do tarczy losowej Jerzy Wojnowski z Ligoty. Kolejną odsłoną rywalizacji było strzelanie do tarczy ufundowanej przez przewodniczącego Rady Powiatu Gostyńskiego – Alfreda Siamę. W tym wypadku najcelniej strzelał Marek Balcerek z Jutrosina. W prestiżowym strzelaniu do wiszącego kura zwyciężył w tym roku Marcin Kapłon z Pogorzeli.

Strzelanie nocne ufundowała przewodnicząca Rady Miejskiej w Pogorzeli – Daria Wyzuj. Jak informuje brat Jerzy Linkiewicz z miejscowego bractwa, zawody polegają na strzelaniu do prostokątnych szybek, które są pomalowane na czerwono i podświetlane. –  Nasze Bractwo Strzeleckie jest prekursorem tego rodzaju strzelania – mówi Jerzy Linkiewicz.  – Zawodnik powinien w fazie podstawowej zestrzelić dwie szybki obok siebie, mając do dyspozycji trzy strzały. Do finału przechodzą zawodnicy, którzy zestrzelili dwie szybki. W przypadku dużej liczby finalistów zawody mogą się przeciągnąć do późnych godzin nocnych.

W strzelaniu nocnym bezkonkurencyjny był Ryszard Bura, drugą pozycję wywalczył Ryszard Dudek (obaj z Włoszakowic), natomiast trzecią Małgorzata Szefer z Jutrosina.