Koźmin. Śmiertelny wypadek w pracy. 52-latek spadł z rusztowania. Przyleciał LPR

Dzisiaj rano o godz. 7.00 w jednej z firm w Białym Dworze (gm. Koźmin) doszło do wypadku przy pracy. Mężczyzna po upadku z wysokości zmarł na miejscu.

Na miejsce wysłano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Krotoszynie, OSP Koźmin i OSP Borzęciczki. Przybyła też policja.

Strażacy zabezpieczyli miejsce lądowania i startu śmigłowca ratowniczego i wspierali działania personelu medycznego w stosunku do poszkodowanego. Walka o jego życie trwała kilkadziesiąt minut, ale nie udało się go uratować. Zmarł na miejscu.

Sprawę wyjaśnia policja.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że pracownik pracujący na terenie jednej z firm w gm. Koźmin Wielkopolski spadł z rusztowania i doznał obrażeń w skutek czego zmarł. To 52-letni mieszkaniec gm. Koźmin - poinformował asp. szt. Piotr Szczepaniak, rzecznik krotoszyńskiej policji.

Na miejscu pod nadzorem prokuratora, który przybył na miejsce, grupa dochodzeniowo-śledcza wraz z technikiem kryminalistyki prowadzili czynności mające na celu wyjaśnienie szczegółowo okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

O tragicznym wypadku powiadomiono również Państwową Inspekcję Pracy.