Zamknij

Czy wozy strażackie muszą tak często jeździć na syrenie?

15:12, 09.10.2020 Aktualizacja: 15:13, 09.10.2020
Skomentuj

“Dlaczego jeżdżąc po pustych ulicach (wieczorem i w nocy) samochody straży pożarnej używają sygnału dźwiękowego? A wiele razy okazuje się, że jadą do palącej się trawy na rowie. Wystarczyłby przecież sygnał świetlny” – pyta nas mieszkaniec Krotoszyna.

Jego zdaniem częste przejazdy na sygnałach wzbudzają niepokój i strach wśród mieszkańców. – Są zaniepokojeni, że doszło do wielkiego pożaru lub tragicznego wypadku – komentuje krotoszynianin.

Światła i dźwięk

Okazuje się, że dopiero po włączeniu sygnałów dźwiękowych i świetlnych wóz strażacki czy karetka pogotowia ratunkowego stają się pojazdami uprzywilejowanymi.

– Używania sygnałów dźwiękowych i świetlnych wymagają przepisy ruchu drogowego. Nie ma odstępstwa. Obojętnie, o jakiej porze jest wyjazd alarmowy i czy do przysłowiowego kota na drzewie, gniazda os lub poważnego pożaru – wyjaśnia “Rzeczy” kpt. Tomasz Patryas, rzecznik prasowy komendy powiatowej PSP w Krotoszynie.

Artykuł 53 prawa o ruchu drogowym mówi, że kierujący pojazdem uprzywilejowanym może nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów i do znaków oraz sygnałów drogowych tylko wtedy, gdy wysyła jednocześnie sygnały świetlny i dźwiękowy.

3 wozy, bo włączył się czujnik

Nasuwa się również pytanie, dlaczego często do niegroźnego zdarzenia losowego wysyłane są np. 3 samochody strażackie. Tak było choćby 4 października, gdy do fałszywego, jak się okazało, zgłoszenia o zagrożeniu pożarowym w przedszkolu na ul. Kołłątaja w Krotoszynie pojechały aż 3 wozy. A tam zaledwie włączył się czujnik przeciwpożarowy.

Rzecznik straży wyjaśnia, że obowiązują procedury dysponowania sił i środków. Dyżurny operacyjny ze stanowiska kierowania odbierając zgłoszenie, musi się do niego ściśle stosować.

- Jeśli dyspozytor otrzymał informacje o osobie poszkodowanej, to musi wysłać minimum 6 ratowników z PSP. Nasz jeden zastęp ratowniczy składa się z 4 strażaków. A zatem musimy wysłać dwa zastępy, aby zapewnić wymaganą obsadę – mówi Tomasz Patryas.

Gdy natomiast jest zgłoszenie dotyczące pożaru w budynku wielorodzinnym lub budynku powyżej trzeciej kondygnacji, to trzeba wysłać dodatkowo pojazd z podnośnikiem.

To nie przesada?

Dyżurny, jak tłumaczy Tomasz Patryas, często posiada ogólne informacje lub tzw. formatkę (elektroniczny formularz z ogólnymi danymi o zdarzeniu) z centrum powiadamiania ratunkowego. – I nie jest w stanie od razu zweryfikować prawdziwości tych informacji – komentuje rzecznik. Stąd nieraz przesadzona liczba pojazdów wysłanych na akcję.

(Sebastian Pośpiech)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(9)

MieszkaniecMieszkaniec

3 3

Ostatnio ściągnęli kota z gałęzi, przypięli pasami, przykryli folią i podali tlen. Musielibyście widzieć minę tego kota?

17:04, 09.10.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MarianMarian

4 1

Muszą często jeździć bo się duszę grzeją i kojarzą nowe. Śmieszy to ale taką mamy Straż Pożarną, która jest jak to się mówi - do tańca i różańca.

19:57, 09.10.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AdamAdam

2 2

Brawo wreszcie poruszył ktoś ten temat. Karetka i policja tez ma wiele wezwań i nie do każdego jadą na sygnale. A strazaki to pewnie maja jakieś....

20:14, 09.10.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PreorderPreorder

11 3

Niech w ogóle przestaną jeździć, to zrzędy zamilkną ? cisza będzie
ps. żeby jeszcze strażaków hejtować, ludzie wyluzujcie już

22:07, 09.10.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AntymarudaAntymaruda

1 4

Niektórym przydałoby się po prostu wziąć do roboty zamiast z nudów szukać dziury w całym... Ciekawe czy jeden z drugim samemu czekając na pomoc też byłby taki przewrażliwiony ?

13:21, 10.10.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

chłopchłop

3 1

na wsiach stale sobie jezdzą na sygnałach, czy to wesel ,zabawa, powrót z cwiczen itd, przejechać sie , w sulmierzycach na synalach jechał co nie miał uprawnień czy strazakiem nawet nie był czy ccuś

17:35, 10.10.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KrychaKrycha

3 1

Po pierwsze ludzie niech nie zadają *%#)!& pytań tylko zaczną czytać co to jest pojazd uprzywilejowany. A po drugie każdy krytykuje jeśli nie dzieje się to u niego lub jemu.

20:22, 10.10.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Wikary z Komendy Wikary z Komendy

4 3

Ludzie wam się już calkiem w *%#)!& poprzewracalo?? Jeśli straż otrzyma zgłoszenie to ma obowiązek jechać na sygnałach żeby taki jeden czy drugi burak mając włączona na ful muzykę też usłyszał i Robił miejsce, nie macie się teraz czego czepiać to oni każdego dnia narażają swoje życie niosac każdemu. Z was zrzędy i marudy wiecznie niepasujące wam tam coś, co nie prawda nie raz sami wzywacie straz a teraz krytykujecie że nie wiem sygnały używają od czegoś one są. Pojazd uprzywilejowany jest zobowiązany jadąc do zdarzenia czy to jest noc czy dzień używać sygnałów świetlnych jak i dźwiękowych a jeśli. Komuś to przeszkadza to przestańcie wzywać straż do byle gówien i do czego kolwiek. Co do wesel i ślubów wożenia na sygnałach jest ogólna tradycja jeśli strażak się żeni lub wychodzi za mąż slze odwozi się na salę weselna dany pojazd z młodymi na sygnałach, ale wam żal dupe ściska że wam nie wozili na sygnałach co.... Teosiowo szczególnie cieszcie się że są ludzie którzy za frajer poświęcają nieraz z osp swoje życie niosą pomoc a mogąc robić w tym czasie ciekawsze rzeczy. Już nie macie się czego czepiać proponuję by straż wogule nie wyjeżdżała i. Gaście sobie pozary z wiader lub szklanek im to sieć alezy ogromny szacunek a nie negowanie bo komuś niemające u co robić robienie gówno burzy bo ktoś używa sygnałów dzbany

20:57, 10.10.2020
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

sygnałsygnał

1 0

Jak mi żal, że mnie nie wieźli do ślubu na sygnale HAHAHA - śmiech na sali

08:47, 16.10.2020

beczkowózbeczkowóz

1 0

Jak ktoś śmie cokolwiek powiedzieć złego o OSP !!! Wszak to elita straży i im wolno wszystko

08:45, 16.10.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%