Zamknij

Hazard wart miliony

art. sponsorowany 00:00, 09.08.2023

Loterie, zakłady bukmacherskie i kasyna  to rynek, który przynosi wielkie pieniądze w Polsce. Polacy chętnie inwestują w te formy rozrywki, co przekłada się na znaczne dochody dla budżetu państwa. Niestety, część tych pieniędzy nigdy nie trafia do kasy państwa, gdyż szerokim strumieniem wypływają do zagranicznych firm bukmacherskich i kasyn. 

Szara strefa zakładów bukmacherskich nie maleje. 

Przed wprowadzeniem nowelizacji ustawy o grach hazardowych, aż 90% rynku bukmacherskiego zajmowały firmy bukmacherskie działające bez zezwolenia Ministra Finansów. Zmiany w prawie miały na celu bardziej skuteczną walkę z nielegalnymi organizatorami zakładów bukmacherskich online i internetowych kasyn, którzy operowali bez wymaganego pozwolenia i nie odprowadzali podatków w Polsce. Mimo to udało się tylko częściowo ograniczyć szarą strefę do około 50%. Eksperci szacują, że bez dalszych zmian w przepisach nie uda się jej bardziej zredukować. 

Walka z nielegalnymi operatorami. 

Aby prowadzić legalnie działalność bukmacherską w Polsce - zarówno stacjonarnie, jak i online - każdy bukmacher musi posiadać licencję Ministerstwa Finansów. Obecnie na liście bukmacherów z licencjami znajduje się ponad 20 firm. W porównaniu z innymi europejskimi rynkami o podobnej liczbie mieszkańców jest to stosunkowo niewielka liczba. Szczególnie gdy weźmie się pod uwagę brak najbardziej znanych międzynarodowych graczy, takich jak Bet365, Bwin czy Unibet. 

Kolejnym utrudnieniem dla nielicencjonowanych bukmacherów było wprowadzenie rejestru zakazanych domen oraz ich blokowanie. Niestety, ani blokowanie stron, ani ograniczenia w płatnościach nie są w pełni skuteczne. W rezultacie nielegalne strony bukmacherskie i kasynowe w języku polskim nadal są łatwo dostępne i mogą oferować wyższe kursy i wygrane, ponieważ podatki w Polsce nie obowiązują te marki. Jest to nierówna walka między legalnymi firmami a ich nielegalnymi konkurentami. 

Jak duży jest problem nielegalnych gier hazardowych dla branży? 

Mimo wszystkich utrudnień, z jakimi spotykają się nielegalne serwisy, ich udział na rynku nadal jest bardzo duży. Zagraniczni bukmacherzy i kasyna udostępniają swoje strony w polskiej wersji językowej, co czyni je bardziej dostępnymi dla graczy z Polski. Bez problemów można korzystać z tych serwisów za pomocą VPN lub dzięki ciągłym modyfikacjom adresów www, które stosują serwisy zagranicznych operatorów. 

Szacuje się, że ponad 15% dorosłych internautów w Polsce korzysta z nielegalnych serwisów hazardowych, co daje ponad 3 miliony graczy, którzy zarówno obstawiają u bukmacherów bez licencji Ministerstwa Finansów, jak i korzystają z kasyn internetowych. 

Dlaczego nielegalni bukmacherzy są tak popularni? 

Gracze świadomie szukają możliwości obstawiania zakładów u bukmacherów, którzy nie działają na polskim rynku legalnie ze względu na wysokie podatki obowiązujące w Polsce. Obciążenia podatkowe, takie jak 12% od każdego zakładu i dodatkowe 10% od ewentualnej wygranej, plasują Polskę wśród krajów z najwyższymi podatkami w Europie. To sprawia, że zagraniczni bukmacherzy, którzy nie są zobowiązani do płacenia podatków w Polsce, mogą oferować lepsze kursy i wyższe wygrane. 

Warto jednak pamiętać, że korzystanie z takich serwisów w Polsce jest nielegalne i może wiązać się z konsekwencjami prawymi. Dlatego wybierając bukmacherów, należy postępować odpowiedzialnie. 

(art. sponsorowany)
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%