Zbiory z własnego ogródka dają wyjątkową radość. Samodzielne wyhodowanie pomidorów, czy truskawek, sprawia ogromną satysfakcję. Jednak abyśmy mogli czerpać z darów natury, niezbędne są owady zapylające, takie jak m.in. pszczoły, czy trzmiele. Bez ich pracy nasze ogrody byłyby znacznie uboższe. Pożyteczni zapylacze odgrywają niezastąpioną rolę w ekosystemie. Bez tych małych stworzeń na Ziemi zapanowałaby klęska głodu. Jak możemy dbać o skrzydlatych przyjaciół i wspierać ich populacje? Sprawdź przykłady akcji pomocowych i dołącz do misji propagowania proekologicznych postaw.
Pszczoły i pozostałe owady zapylające są odpowiedzialne za zapylanie większości roślin – krzewów, drzew owocowych, warzyw, a także roślin ogrodniczych, leczniczych oraz ziół. Pszczoła, którą utożsamiamy głównie z robieniem miodu, a także inne zapylacze, jak motyle, osy, trzmiele, czy chrząszcze, przenoszą pyłki, dzięki czemu rośliny mogą się rozmnażać, a my możemy korzystać z plonów. Działanie dzikich zapylaczy wpływa na to, że możemy mieć urozmaiconą dietę. Również zwierzęta, które są częścią naszego łańcucha pokarmowego, są zależne od roślin zapylanych przez te owady.
Istnienie populacji tych przydatnych owadów jest zagrożone. Wpływ na to ma urbanizacja, a także rozwój rolnictwa – zapylacze tracą swoje naturalne siedliska. Na ich egzystencję wpływa również zanieczyszczenia powietrza, a także nadużywanie pestycydów, czy monokulturowe uprawy. Dlatego niezbędne jest otoczenie ich opieką i stosowanie proekologicznych działań, które każdy z nas może wdrożyć, by żyć bardziej świadomie i przyczyniać się do ochrony środowiska.
Żeby przyciągnąć pszczoły i inne owady zapylające do swojego ogrodu i stworzyć im przyjazne miejsce, warto wysiewać i sadzić różnorodne rośliny kwitnące. Wybierając gatunki miododajne, które kwitną w różnych terminach, zapewnia się dostęp do nektaru oraz pyłku przez cały sezon wegetacyjny.
Kolorowe kwiaty i aromatyczne zioła, nie tylko stanowią pożywkę dla skrzydlatych istot, ale też doskonale zastępują trawnik. Wypełniając przydomową przestrzeń rozmaitymi roślinami, zaoszczędzisz czas na koszeniu i nawadnianiu zieleni, zyskując atrakcyjną łąkę, która dodatkowo wpływa pozytywnie na oczyszczanie powietrza, a jej system korzeniowy zatrzymuje wodę, chroniąc obszar przed podtopieniami.
Ważne jest też to, by zrezygnować ze środków ochrony roślin, które są szkodliwe dla owadów. Chemikalia można zastąpić m.in. pułapkami feromonowymi i innymi naturalnymi metodami usuwania szkodników. Sztuczne nawozy warto wymienić na kompost i nawozy organiczne.
Dobrze jest też tworzyć miejsca schronienia dla skrzydlatych przyjaciół jak np. hoteliki dla pszczół. Można kupić gotowe domki lub zbudować je własnoręcznie, używając naturalnych elementów i umieszczając budki w zaciemnionym, bezpiecznym miejscu. Warto także ustawiać specjalnie zaprojektowane poidełka, szczególnie w czasie dużych upałów i suszy.
Działanie lokalne ma ogromne znaczenia. Każdy z nas może propagować ekologiczne postawy i zachęcać innych do przyłączenia się we wspólnej misji dbania o przyszłość naszej planety. Warto uświadamianie zacząć od najmłodszych i mówić dzieciom, dlaczego pszczoły są ważne i jak możemy je chronić. Wspólne budowanie domków i poidełek, czy sadzenie kwiatów to dobry sposób, by zaszczepić w maluchach troskę o środowisko.
Poprzez udział w prelekcjach, warsztatach oraz programach pomocowych organizowanych przez Fundację Pszczoła Musi Być, firmy i jednostki mogą zdobywać fachową wiedzę i wsparcie ekspertów w zakresie ochrony owadów. Tego rodzaju inicjatywy nie tylko podnoszą świadomość społeczną, ale także przyczyniają się do praktycznych działań na rzecz zachowania różnorodności biologicznej i zrównoważonego rozwoju.
Artykuł powstał we współpracy z Fundacją Pszczoła Musi Być
