Na razie wstawiono tam 25 łóżek z kołdrami i pościelą. Uchodźcy jeszcze nie dotarli. Co się jednak odwlecze, to nie uciecze...
Pierwsi Ukraińcy mieli przybyć do sali gimnastycznej zdunowskiej szkoły podstawowej w piątek 4 marca wieczorem. Od tej pory sala jest gotowa na ich przyjęcie. Niestety - jak informuje urząd miasta - zawodzi koordynacja działań, wobec czego po drodze uchodźcy trafiają do innych miejsc. Gmina jest o tym informowana zbyt późno.
Salę przygotowała szkoła, o czym opowiedział nam dyrektor Andrzej Hejdysz.
– Mamy łóżka wojskowe, które kiedyś pozyskaliśmy. Na razie wstawiliśmy do sali 25 łóżek. Jeśli zostaną zajęte przez Ukraińców, dostawimy kolejne – mówi.
Dodajmy, że szkoła ma zaplecze kuchenne i zapewni przybyszom 3 posiłki dziennie.
Oczywiście, Ukraińcy są już w domach i mieszkaniach zdunowian. Przyjęli ich do siebie pracownicy firmy produkcyjnej.
– Otrzymałem też informacje od paru osób, które dały uciekinierom schronienie w swoich domach – mówi Robert Tyczyński z gminnego centrum zarządzania kryzysowego w Zdunach.
Jak dodaje, zaangażowanie mieszkańców gminy spowodowało, że do tej pory uchodźcy nie trafili do sali gimnastycznej.
Prędzej czy później przyjadą do Zdun. Wtedy trzeba będzie im pomóc w rozlokowaniu się w sali. Na miejscu potrzebni będą wolontariusze gotowi do realizowania na bieżąco doraźnych potrzeb uchodźców. 11 marca do godz. 10.00 zgłosiły się 3 chętne osoby. Jeśli jeszcze ktoś chciałby pomóc, powinien zadzwonić pod nr tel. 784 095 396.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz