– Pani nie słucha ludzi, wie lepiej od tych setek mieszkańców. Dzieci to najważniejsza inwestycja! – powiedział w Świnkowie 28 stycznia Andrzej Piesyk.
Sala wiejska w Świnkowie w ubiegły wtorek wieczorem, podobnie jak świetlica w Gorzupi dzień wcześniej, pękała w szwach. Mieszkańcy przyszli, aby podyskutować z władzami samorządowymi w sprawie planowanej reorganizacji szkoły. Nie chcieli słyszeć o zmniejszeniu klas. Dla wzmocnienia swojego głosu zaprosili radnych gminnych.
Po przedstawieniu analizy demograficznej, pokazującej że dramatycznie spada liczba urodzeń w całej gminie do zaledwie 264 w 2024 r. oraz rosnących wydatków na oświatę, rozpoczęła się dyskusja i szczegółowe pytania.
Burmistrz Natalia Robakowska próbowała uświadomić zebranych mieszkańców, że zmiany są konieczne.
- Jeśli nie decydujemy przekształcenie szkół, to co innego możemy zrobić? – zapytała. Jedna z matek zaproponowała równe traktowanie wszystkich placówek. – Zaproponujmy wszystkim jednakowy udział procentowy w oszczędnościach. Niech każda szkoła zorganizuje burze mózgów z rodzicami. Poszukajmy oszczędności bo da je się wygenerować – stwierdziła.
Robakowska obiecała, że nie będzie się upierała przy tych konkretnych rozwiązaniach, ale też chciałaby, aby społeczność szkolna była gotowa do ustępstw. - Z tym problem muszą się zmierzyć ja i wszyscy radni – powiedziała.
Na to odezwał się Andrzej Piesyk, były radny powiatowy z Chwaliszewa.
- Jak pani nie daje rady, to niech pani zrezygnuje! Zarzucił Robakowskiej, że wie lepiej od ludzi, że nie wsłuchuje się w głos mieszkańców wsi. – Dzieci to najważniejsza inwestycja, bo w takich Gorzupi, Roszkach i Świnkowie, ludzie będą chcieli mieć chowane dzieci od przedszkola do szkoły podstawowej. To jest przyszłość gminy a nie to co pani nam opowiada. Strzeliliście sobie w kolano! – stwierdził w emocjonalnym wystąpieniu.
NA PONIŻSZYM NAGRANIU JEST CAŁA TA DYSKUSJA.
Emocje ostudziła wypowiedź aktywnej bardzo na zebraniu mieszkanki wsi.
- Przyszliśmy po to, aby osiągnąć konsens. My mamy dobre intencje i pani burmistrz ma dobre intencje. Wiemy, że wszystko stało się za szybko, nie zostały podjęte żadne analizy.
Następnie Natalia Robakowska zadeklarowała, że zwróci się do przewodniczącego Rady Miejskiej o zdjęcie z porządku obrad uchwał o przekształcenie tych czterech szkół. Zaznaczyła jednak, że chce, aby debata była prowadzona dalej i zaproponowała utworzenie zespołu roboczego składającego się z przedstawicieli mieszkańców i rodziców, który zasiądzie do rozmów z nimi.
Nawet radny opozycyjny Dariusz Rozum, który samorządowcem jest od 2002 r., przyznał, że odważnych włodarzy do przeprowadzenia reformy oświaty wiejskiej do tej pory nie było. – Trzeba się z tym problemem zmierzyć, ale nie wolno wskazywać czterech jako ofiar. Należy dobrymi decyzjami kreować rzeczywistość, aby opłacało się osiedlać w Świnkowie – powiedział.
Kamil16:46, 29.01.2025
Początek końca Sio
mefistofeles17:04, 29.01.2025
czyli za naciski garstki mieszkańców zapłaci reszta
Nowa19:21, 29.01.2025
Po co w ogóle te dalsze spotkania?
Statystyka 20:14, 29.01.2025
W Świnkowie urodziło się w 2017 - 4 dzieci, 2018 - 7, 2019 - 5, 2020 - 5, 2021 -6, 2022 - 4, 2023 - 5, 2024 - 3 dzieci. Pytam dla kogo ta szkoła.
Nowa21:22, 29.01.2025
Do tych ludzi nie docierają żadne argumenty.
Elka19:14, 30.01.2025
Do szkoły w Swinkowie chodzą też dzieci z poza obwodu. Z miejscowości takich jak : Duszna Górka, Janów, Mazury, Biadki. Dzieci w klasach jest znacznie więcej niż tych podanych w tabelkach Wicewójta
X21:44, 29.01.2025
A jeśli wam by chcieli zamknąć szkoły w mieście i przerzucać dzieci na wieś, co po wyliczeniu kosztów przyniesie bardzo duże oszczędności to nie mielibyście z tym problemu? Oczywiście że Pani burmistrz zaczęła od wiosek z myślą o tym, że nie powstanie az tak duże zamieszanie. Można poszukać oszczędności ale szukajmy go również w mieście nie tylko na wsi.
do X11:00, 30.01.2025
Jak w wiejskiej szkole będzie w klasach po 15 do 20 dzieci to nikt nie będzie jej zamykał.
Polak 23:06, 29.01.2025
Czyzby byly radny posylal wnuki do szkoly w swinkowie?
Modern 08:21, 30.01.2025
To nic że gmina będzie zadłużona że będziemy musieli z pewnych inwestycji zrezygnować i dokładać, ważne żeby grupka ludzi bo komuś się wydaje zadurzo, kosztem tysięcy ludzi. Ps czemu niema waszych dzieci na tych spotkaniach i dlaczego niektórzy doworza do Miasta skoro tak bronicie Szkoł na wsi ???
obserwator08:46, 30.01.2025
Nie odkryję ameryki, ale ewidentnie mamy burmistrza bez jaj!
Olloy22:11, 30.01.2025
Bez jaj to bym jeszcze jakoś (bez podtekstu) przełknął ale, że bez mózgu no to już trochę niebezpiecznie się robi
Waldek18:18, 30.01.2025
Czy burmistrz uległa i my z miasta będziemy ponosić koszty utrzymania tych szkół
Ale to ja mam propozycję niech miasto zrobi kosztorys utrzymania szkoły i wieś niech choćby rok utrzymała szkołę
Olloy22:14, 30.01.2025
Gdzieś ty był choć raz we świecie? Bangladesz?
Mieszczuch09:21, 31.01.2025
Wieśniaki do Kauflanda lub Lidla po pięć razy dziennie będą jeździć z dzieciakami ale żeby do szkoły zawieźć to krzywda bo żadnej rozrywki.
cck13:41, 31.01.2025
Szkoła wiejska - klasy kilku osobowe (przeważnie 2-5 osobowe) w mieście SP5 klasy po 3 w roczniku po 25 uczniów. Szkoły wiejskie wybudowane 2 nowe obiekty sportowe po 2 sale na obiekty dla garstki uczniów. SP5 sala przeszło 100-letnia wielkości boiska do siatkówki dla pół tysiąca dzieci. Gdzie tutaj jest sens?
Obserwator 14:55, 31.01.2025
Proponuję utworzyć stowarzyszenia jak w gminie Jarocin. Dzieci na tym bardziej skorzystają.
Wakdek12:08, 01.02.2025
Do Olloy:
tak akurat jeżdżę trochę po tym świecie i nie tylko po Europie ale co to ma do tematu szkół na wsiach
Prosta zasada jeżeli dzieci coraz mniej to logiczne jest vy je ograniczyć poza tym co niektórzy rodzice wożą dzieci do szkół w Krotoszynie więc tu też jest problem
Konsekwencje decyzji Robakowskiej będziemy ponosić wszyscy głównie niestety mieszkańcy miasta
X-Men 17:31, 01.02.2025
Waldek w samo sedno
Lanz18:01, 01.02.2025
Pamiętam jak na początku lat 2000 dowożono ze swinkowa uczniów do gimnazjum 4. Byli bardzo słabi. Nauczyciele mieli podwójne standardy żeby 3/4 ich klasy miało promocję. Czego oni bronią?
Olo13:43, 02.02.2025
Dzieci się nie rodzą,prędzej czy później i tak część szkół będzie zamknięta,bo koszty za duże. Utrzymanie jednego nauczyciela rocznie to ponad 100 tys,do tego dochodzi utrzymanie szkoły,prąd,woda,ogrzewanie
lanz19:32, 02.02.2025
Ci ludzie są impregnowani na argumenty. Skoro na plakacie jest napisane , że to ich szkoła to dajmy im subwencję i sami niech sobie je utrzymają.
5 1
Sio to nie partia to sekta tylko pod przykrywką parti 😡