Aleksandra Gendera pochodzi z Dąbrowy (gm. Rozdrażew). Jest uczennicą trzeciej klasy I Liceum Ogólnokształcącego im. H. Kołłątaja w Krotoszynie. Choć przywiązuje dużą wagę do nauki, stara się poświęcać czas swojej niecodziennej pasji.
18-latka już od gimnazjum interesuje się kulturą koreańską. W przyszłości chciałaby posługiwać się tamtejszym językiem.
Plany i marzenia
Kończąc gimnazjum w Rozdrażewie, Aleksandra planowała wybrać w liceum profil biologiczno-chemiczny. Następnie zamierzała kontynuować naukę na studiach farmaceutycznych.
- Ostatecznie zdecydowałam się na profil językowy, bo wiem, że chciałabym poznawać obce kultury – mówi Aleksandra. Dziewczyna rozważa wybór filologii rosyjskiej połączonej z lingwistyką stosowaną. W przyszłości chciałaby zostać tłumaczem.
– Nie wykluczam pójścia na koreanistykę – stwierdza. Aleksandra planuje dalszą naukę tego języka, nawet jeśli ostatecznie wybierze inny kierunek studiów. Obawia się jednak, czy uda jej się znaleźć pracę, w której posługiwałaby się ulubionym językiem.
Nietypowe pasje
- Wszystko zaczęło się od zainteresowania kosmetykami z Korei – opowiada z uśmiechem Gendera. Zaciekawiona zaczęła poszerzać swoją wiedzę na temat tamtejszej kultury, historii i zwyczajów. – Polubiłam zwłaszcza artystów muzycznych (tu wymienia kilka z nich: BTS, Exo czy ATEEZ) i seriale. Zaczęłam także uczyć się na własną rękę języka – wspomina. Na razie poznaje słówka i podstawowe wyrażenia i zwroty.
W Koreańczykach ceni sobie przede wszystkim szacunek, jaki okazują osobom starszym. Za ich cechę negatywną uważa nadmiar zajęć, jaki narzucany jest zarówno pracownikom, jak i uczniom. - Marzę o wyjeździe do Korei w przyszłości. Chciałabym przekonać się, jaka jest tamtejsza kuchnia – mówi Aleksandra.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz