Roztańczony krotoszynianin Szymon Staśkowiak

11 listopada Szymon Staśkowiak, mistrz Polski w tańcu towarzyskim, wystąpił wraz z partnerką w restauracji Przepiórka w Świnkowie podczas kolacji charytatywnej na rzecz chorej dziewczynki, Zuzi Kuroszczyk. Zapowiada udział w kolejnych charytatywnych przedsięwzięciach.

Ma 16 lat i  jest uczniem I klasy technikum. Wspierany przez najbliższych, kilka razy w tygodniu jeździ na treningi do Wrocławia. Także wakacje spędza na treningach, a w weekendy wyjeżdża na krajowe turnieje.

Treningi we Wrocławiu

19 października br. wraz z partnerką Zuzanną Ryś zakwalifikował się do tanecznej klasy B, o czym pisaliśmy w artykule Krotoszynian mistrzem Polski w tańcu towarzyskim (RK nr 1279 z 29 października).

Tańczy od 6. roku życia. Jego pierwszą trenerką była Katarzyna Wincenciak-Duda z klubu Show Dance. Następnie trenował w Krotoszyńskim Ośrodku Kultury. Obecnie robi to pod pieczą Michała Pernaka z Centrum Tańca Champion Team we wrocławskiej galerii Magnolia. 

– Często jeżdżę tam bezpośrednio po lekcjach. Zdarza nam się wracać do domu po północy – zdradza. Według matki Szymona, Agnieszki, w życiu rodziny ważna jest przede wszystkim dobra organizacja czasu, zwłaszcza że treningi trwają po kilka godzin.

Wybierze AWF?

Ze względu na zajęcia, Szymon ma niewiele wolnych chwil. Uczęszcza do I klasy technikum ekonomicznego w Zespole Szkół Ponadpodstawowych nr 2 im. K.F. Libelta w Krotoszynie. Oprócz przedmiotów zawodowych szczególnie interesują go matematyka i historia. - W przyszłości chciałbym uczyć tańca – informuje. Nie wyklucza studiów na Akademii Wychowania Fizycznego.

Jego mama mówi, że wiele osób dziwi się, kiedy słyszy o ich niecodziennym trybie życia. – Niektórzy byli zdumieni, że poświęcamy Szymonowi aż tyle czasu. Jednak gdy widzimy jego występy, za każdym razem jesteśmy przekonani, że warto – mówi wzruszona. – Ważne jest też dla nas, aby syn miał dobre wyniki w szkole.

Plany i marzenia

W najbliższym czasie chce uczestniczyć w kolejnych turniejach tanecznych. Jego plan to także zdobycie odpowiedniej liczby punktów, aby zakwalifikować się do najwyższej klasy tanecznej, czyli A.  Wśród najbliższych wyzwań jest m.in. udział w turnieju o Puchar prof. Mariana Wieczystego.

- Za jakiś czas chciałbym też brać udział w treningach za granicą – zaznacza.