KOŹMIN. Sylwetka kobiety o wielu pasjach i zainteresowaniach

Irena Konarczak-Bojanek to emerytowana dyrektorka szkoły w Borzęciczkach. Aktualnie sprawuje urząd sołtysa swojej wsi, czyli Pogorzałek Małych. Jest także radną gminy Koźmin. Swoje mieszkanie wypromowała w magazynie wnętrzarskim.  

58-letnia Irena Konarczak-Bojanek rozwija na emeryturze swoje pasje artystyczne i działa jako sołtys . W ostatnim czasie  przyczyniła się do powstania Koła Gospodyń Wiejskich.

Artystyczna dusza
Została radną, ponieważ odczuwa potrzebę działania na rzecz lokalnej społeczności. Zajmuje się też m.in. wykonywaniem wianków czy ozdobnych kartek świątecznych. Jedną z jej głównych pasji jest decoupage – technika zdobienia polegająca na naklejaniu wzorów wyciętych z serwetek na odpowiednio przygotowane do tego drewno lub inne powierzchnie. - Zawsze miałam duszę artystyczną – zauważa.

Ciekawe wnętrze
Oryginalne dekoracje znajdujące się w jej domu w większości wykonała sama. Kolekcjonuje też pamiątki, np. stare fotografie, urządzenia takie jak maszyna do liczenia, a nawet stare instrumenty. W tym domu wszystko ma swoją historię.
Wyposażenie kupuje nie tylko na targowiskach. Także ze swoich podróży zawsze stara się przywieźć coś ciekawego. Odwiedza antykwariaty. Często wyjeżdża do Berlina, gdzie mieszka jej brat.
- Wspiera mnie  rodzina, zwłaszcza mąż Zbigniew, jeśli chodzi o aspekty techniczne – zaznacza.
W swoim mieszkaniu zgromadziła stare przedmioty z koźmińskiego kina. Znaleźćw nim można także odnowione meble biblioteczne czy szafy pochodzące z dawnej przychodni.

Moje Mieszkanie
Pismo  Moje Mieszkanie przynosi Irenie Konarczak-Bojanek inspiracje. Postanowiła więc zgłosić się do jego konkursu na najpiękniejszą kuchnię roku. – Pewnego dnia kupiłam gazetę i okazało się, że zdjęcie mojej kuchni jest jednym ze zwycięskich – mówi z dumą.
Po wygranej sesji zaproponowano jej pokazanie w gazecie całego mieszkania. W sierpniu przyjechał do Bojanków fotograf wraz ze stylistką z Mojego Mieszkania. Spędzili tam ok. 9 godzin.